Sir Alex Ferguson w pomeczowej wypowiedzi wyjaśnił, dlaczego postanowił zdjąć z boiska Wayne'a Rooneya w starciu z Aston Villą, pomimo, że Anglik miał na swoim koncie dwa trafienia.
» Szkot uważa, że Wazza gra o wiele lepiej w ciężkich meczach
- Uważam, że Rooney jest typem zawodnika, który musi grać w zaciętych spotkaniach, które są zwarte i bardzo konkurencyjne. Gdy gra się rozluźnia, Rooney jest gorszy od reszty. Wazza jest świetny, gdy mecz jest na krawędzi - mówił Ferguson.
Szkot zauważył również bardzo dobre uderzenia Scholesa. Niestety dzisiaj żadne nie znalazło się w siatce: - Bardzo chciałem, żeby któraś jego piłka wpadła. To był wspaniały mecz Scholesa. Dyktuje rytm i jest fantastycznym zawodnikiem.
- Odzyskanie Naniego jest również wspaniałe. Potrafi grać na obu skrzydłach oraz na środku, to bardzo cenny piłkarz. Był poza kadra parę tygodni, ale wrócił i jest wypoczęty. To mocny zastrzyk energii dla naszego składu w obecnej chwili - zakończył Ferguson.
Danny Welbeck zagadany przez reporterów MUTV chwalił występ Rooneya: - Wayne jest na fali cały sezon i ciągle dokłada kolejne gole. Jeżeli mówi po takim meczu, że jest niezadowolony z występu, to tylko pokazuje jego wielki charakter. Strzela bramki i czuje, że stać go na więcej. To tylko pomoże naszej drużynie.
paniOla: Zgadzam się z SAFem. Rooney grał padakę gdy nasi mieli już zwycięstwo w garści. Chrzanił prawie każde zagranie. Dobrze, że go zdjął. Każdemu zdarzają się gorsze mecze, więc Wayne na pewno poprawi się i nie będzie taki niechlujny jak wczoraj.
Klimaa: Dziwi to że tak jesteśmy uzależnieni od Scholesa..na szczęście od momentu powrotu z emerytury gra na wysokim poziomie. A dzisiejsze strzały za pola karnego przypominają piękne bramki z przeszłości! ;d
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.