McLeish: Piłkarze są coraz sprytniejsi
» 13 kwietnia 2012, 21:15 - Autor:
matheo - źródło: Sky Sports
Alex McLeish, menadżer Aston Villi, zaapelował do swoich piłkarzy, aby ci w niedzielnym meczu z Manchesterem United nie obawiali się Ashleya Younga.
» Alex McLeish liczy na dobry występ swoich piłkarzy w meczu z Manchesterem United na Old Trafford
Były piłkarz The Villans znalazł się niedawno w centrum uwagi. Po akcji Anglika w meczu z Queens Park Rangers (2:0) sędzia Lee Mason podyktował kontrowersyjny rzut karny dla Czerwonych Diabłów, a czerwoną kartką ukarany został Shaun Derry.
– Od lat wiemy, że piłkarze są coraz sprytniejsi i było już kilka kontrowersyjnych rzutów karnych. Nie sądzę jednak, aby w angielskim futbol było wielu zawodników wymuszających jedenastki – mówi McLeish.
– Pamiętam, że będąc selekcjonerem reprezentacji Szkocji, tamtejsza federacja mocno z tym walczyła. Dla sędziów jest to jednak bardzo trudne. Piłkarze zbliżają się do siebie w mgnieniu oka. Czasami, kiedy piłkarz jest rozpędzony, najdrobniejsze dotknięcie może sprowadzić go na ziemię.
– Niekiedy podejmujesz decyzję, która jest błędna. Nie zazdroszczę sędziom, bo moim zdaniem mają okropnie trudną pracę – dodaje szkoleniowiec Aston Villi.
McLeish zaznacza również, że nie chce, aby jego piłkarze w niedzielnym spotkaniu odstawiali nogę we własnym polu karnym.
– Spróbujemy trzymać się mocno na nogach przeciwko piłkarzom Manchesteru United. Czasami nie jest to takie proste. Mówisz i powtarzasz to swoim graczom, ale kiedy trzeba, konieczne jest też wykonanie wślizgu. Być może pod drugą bramką będę częściej obserwował swoich zawodników – stwierdza Szkot.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (1)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.