Czerwone Diabły dość niespodziewanie zakończyły swoją wspaniałą passę na DW Stadium, lecz teraz, gdy do końca sezonu pozostaje zaledwie pięć spotkań, na pewno postarają się ograć Aston Villę na własnym obiekcie.
» Czerwone Diabły dość niespodziewanie zakończyły swoją wspaniałą passę na DW Stadium, lecz teraz, gdy do końca sezonu pozostaje zaledwie pięć spotkań, na pewno postarają się ograć Aston Villę na własnym obiekcie.
Szokująca porażka z Wigan Athletic sprawiła, że podopieczni sir Alexa Fergusona mają już zaledwie pięć punktów przewagi nad Manchesterem City, który pewnie pokonał West Bromwich Albion. Oczywiście, wciąż w rękach i nogach mistrzów Anglii pozostaje sprawa 20., rekordowego tytułu mistrzowskiego, a zdobycie kompletu punktów w potyczce z Aston Villą z pewnością przybliżyłoby klub z Old Trafford do historycznego triumfu.
Jeśli chodzi o drużynę gości to w ostatnim czasie nie prezentuje się ona zbyt dobrze, znajdując się obecnie minimalnie ponad strefą spadkową. Co więcej, na ostatnich dziesięć spotkań Villa wygrała zaledwie jeden mecz, chociaż gdy chodzi o potyczki na Old Trafford, to z pewnością w pamięci wszystkich kibiców jest potyczka z 2009 roku, kiedy to Aston Villa pokonał Manchester United w Teatrze Marzeń 1:0.
Mecz 34. kolejki Premier League, pomiędzy Czerwonymi Diabłami i The Villans rozpocznie się w najbliższą niedzielę o godzinie 17.00 na Old Trafford.
Kłopoty w kadrze
Manchester United:
Występ niemożliwy: Fletcher i Vidić (nie zagrają do końca sezonu, odpowiednio problemy zdrowotne i kontuzja kolana). Występ niepewny: Owen (uraz uda). Kontuzjowani: Lindegaard (kontuzja kostki, powrót w połowie kwietnia), Anderson (uraz ścięgna udowego, powrót 22 kwietnia).
Aston Villa:
Występ niepewny: Albrighton, Clark, Delph, Herd,Warnock. Kontuzjowani: Dunne, Bent, Petrov.
Podczas gdy Liverpool, Everton, Chelsea oraz Tottenham Hotspur uczestniczą w półfinale Pucharu Anglii, podopieczni Roberto Manciniego zmierzą się na wyjeździe z Norwich City, a Arsenal zagra z Wigan na DW Stadium.
remass666: Media mówią tez o moim ulubiencu Ballotellim-otrzyma on ponoć profesjonalna pomoc by pokonać wlasne demony i uratować jego karierę w City:)Ciekawe
remass666: To bardzo wszechstronni zaodnicy-mogą grać jako skrzydłowy,ofensywni pomocnicy lub napastnicy..jesli Berba,Owen i Macheda odejdą po zakończeniu sezonu,to nie widzę lepszego rozwiazania:)
oldtrafford: Kolejny niełatwy mecz przed diabłami.City łapie wiatr w żagle , wiec jeżeli United chce mieć 20 tytuł nie ma mowy o remisach ,a tym bardziej o porażkach.Liczę na wielki powrót Manchesteru i wysoką wygraną w jutrzejszym meczu.
sssexton90: City złapało formę i nie ma co liczyć, że stracą do końca sezonu jakieś punkty. Oczywiście poza meczem z nami bo tam liczę, że wygramy. Tak czy siak warto do potyczki na etihad przystąpić z 5 punktową przewagą i komfortem psychicznym. Dlatego najbliższe 2 mecze u siebie z villą i evertonem są cholernie ważne. Musimy zmazać plamę po Wigan bo w tamtym meczu zagraliśmy katastrofalnie.
skład przewidywany w artykule jest dla mnie optymalny, obstawiam wynik 3:1
jarekj23:Komentarz zedytowany przez usera dnia 14.04.2012 23:42
...wcale nie byłbym pewny jakiejś super łatwej wygranej z AV >> ja też, bo biorąc pod uwagę wszystkie rozegrane mecze przez UNITED w Teatrze Marzeń (nie tylko te w Premier League) to z grą naszych chłopców nie było aż tak wesoło.
Myślę,że po przegranej z WIGAN my stoimy teraz pod presją bo musimy wygrać.
Innej opcji nie ma.Pozostałe mecze też. Wierzę w wygraną i końcowy sukces. GLORY,GLORY MANCHESTER UNITED
Vaacov: Hmm oglądam mecz Dortmundu z Schalke i poziom jest mega słaby.
Borusia ma straszny problem z atakiem pozycyjnym widać że to nie ich mocna strona. Wygrywają 2-1 i próbują bezmyślnych długich podań z własnej połowy na skrzydła pod pole karne Schalke. Przy takim wyniku trzeba szanować piłkę i krótkimi podaniami rozbijać formacje przeciwnika.
Jak tak na nich patrzę to nie mają większych szans w LM jeśli nie popracują nad tym.
A co do meczu z AV to jestem dobrej myśli. Porażka z Wigan tylko nas napędzi i wygramy. A o mecz z City się nie martwię, czuje że zeżre ich presja.
inekk10:Komentarz zedytowany przez usera dnia 14.04.2012 13:43
Twój wymarzony skład nie osiągnął by nawet top 4 i byłby bity przez każdego !
Powód - zbyt ofensywne ustawienie i brak DMF, no chyba że Carrick by grał regularnie a Scholes i Hazard by się zamieniali ale Paul Eden to całkiem inni piłkarze ...
A zamiast Llorente, lepszy byłby De Rossi, bo młodszy i do tego wydaje mi się że lepszy i do wyjęcia za prawie darmo bo mu się kontrakt kończy, a z tego co wiem ma w kontrakcie prawo pierwokupu przez United .
designer: znalazl sie ekspert. Sadzisz ze ten sklad nie osiagnalby na top 4? Juz mi sie zygac chce jak slysze ze zbyt ofensywne a co moze maja grac nadal taki piach jak z Wigan czy w europejskich pucharach eh? Gdyby tak sie stalo, to moje oko nie wytrzyma dalszego syfu jaki grali RD przez duza czesc sezonu. I to niby ma byc ta defensywa od siedmiu bolesci. Smiechu warte! Ma byc mega ofensywa chocby mialo byc 3 obroncow 4 pomocnikow i 3 napastnikow!! Toleruje tylko ekipy ktore atakuja a nie sie kurczowo bronia jak RD z jakims slabiutkim Wigan, ktore gralo tak jak przeciwnik pozwolil. Gdyby trafili na ekipe umiejaca operowac pressingiem, Wigan przegraloby u siebie minimum 0:5! ale w tym sezonie RD do takich ekip nie naleza.
inekk10: Żałosne to jest Twoje gadanie o tych ekipach które tylko atakują, gra w Anglii bez Dm to samobójstwo i każdy trener Ci to powie ale cuż wejdzie jakiś dizajner i się "mondży" i piszę swoje teorie, chciałbym zobaczyć UTD w Twoim ustawieniu 3-4-3, ciekawie by to wyglądało, może byś wtedy zmienił zdanie .
buku1: Właśnie,Berbatov w otrzymywanych szansach spisywał się bardzo dobrze,w Premiership ma 7 goli na 10 zagranych meczów,ma 9 bramek na 15 spotkań,Jest on przecież królem strzelców poprzedniego sezonu.
designer:Komentarz zedytowany przez usera dnia 14.04.2012 14:12
jasne, Norwich wygra. Juz to widze. Jak City wyczulo szanse po blamazu RD z Wigan na dogoniecie rywala zza miedzy to uwazasz ze takie Norwich jest w stanie co zrobic? Juz beniaminek przegrywa wiec o zwyciestwie kanarkow mozesz smialo zapomniec.
nosiema: tylko, ze gra united wyglada diametralnie lepiej z carrickiem i scholesem w srodku. jakiekolwiek zmiany tj. giggs, jones, cleverley itp. tylko nas oslabaiaja. niestety, ale prawda jest taka, ze ze scholesem to my prowadzimy gre, bez scholesa zazwyczaj gramy tylko z kontry
N17: Ale była by siła na lewej! Evra+Ash+Nani! Na drugiej Antek+Rafael. Może troszkę za ofensywnie, ale w końcu Carrick jak się zepnie to gra za 2 DM :]
Rooni126: Ja bym w tym meczu jednak chetnie zobaczyl 4-3-3 z Rooneyem na szpicy bo nie widze sensu na sile upychac Welbecka czy Hernandeza i grac w 10.Powinni tez zobaczyc ze nie musi miec jeden z nich zapewnionego miejsca w 1 skladzie
designer: nie ma slowa postaraja sie. Maja to zrobic czy im sie to podoba czy nie! Co za blamaz ten mecz z Wigan. Sedzia pomogl im jak mogl i ci nawet nie potrafili tego wykorzystac. Nie radze im gubic ptk z Aston Villa bo jesli roztrwonia taka przewage jak 8 ptk w zaledwie 2-3 mecze, to uznam ta ekipe za najgorsza od lat- czego zreszta dowodem sa podworkowe wystepy w europejskich pucharach... Bierzcie przyklad z mojej drugiej ukochanej druzyny BVB. Oni byli nieraz w gorszej sytuacji i potrafili sie podniesc. Graja wspanialy, zelazny z pressingiem futbol. Nawet Bayern nie potrafi im strzelic chocby jednego gola od dobrych dwoch sezonow! A RD co? Zero pressingu, zgranie na poziomie podstawowki- istny zalosny cyrk rodem z europejskich pucharow zaserwowala ta ekipa w meczu z kandydatem do spadku. Nikt mi nie wmowi ze Wigan to swiatowa czolowka a tylko z takimi RD powinno miec problem i walczyc jak rowny z rownym. Z Wigan nawet tego nie bylo. RD wygladalo na tle Wigan jakby Legia wygladala na tle Realu. Istna kaszana.
PLDan11: Nie spinaj. Porażki się czasem zdarzają nawet najlepszym, nie ma co wracać do meczu z Wigan. A szczególnie w przypadku, gdy mamy dużą zaliczkę punktową i do końca zostało tak niewiele ;)
nosiema:Komentarz zedytowany przez usera dnia 14.04.2012 08:37
heh widzisz podworkowe granie united w pucharach, ale o takiej samej grze bvb juz zapomniales? hipokryta. poza tym sedzia na pewno nie pomogl bardziej united niz wigan - bramka padla po roznym, ktorego nie powinno byc + najbardziej ewidentny karny w dziejach nie podyktowany dla junajted
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.