Mający na koncie osiem zwycięstw z rzędu mistrzowie Anglii pewnie kroczą po 20. triumf w krajowych rozgrywkach, gdzie tym razem, w ramach 33. kolejki ich plany będą starali się popsuć gracze The Latics.
» Mający na koncie osiem zwycięstw z rzędu mistrzowie Anglii pewnie kroczą po 20. triumf w krajowych rozgrywkach, gdzie tym razem, w ramach 33. kolejki ich plany będą starali się popsuć gracze The Latics.
Niesamowita seria Manchesteru United w Premier League najlepiej oddaje obecną formę lidera ligi angielskiej, który po zwycięstwie nad Queens Park Rangers i wobec porażki Manchesteru City z Arsenalem odskoczył lokalnemu rywalowi na osiem punktów. Warto dodać, iż od dwunastu spotkań na krajowym podwórku nikt nie zdołał pokonać podopiecznych sir Alexa Fergusona, a opór Czerwonym Diabłom zdołała postawić jedynie londyńska Chelsea, która zremisowała na własnym stadionie z United 3:3 po pasjonującym meczu.
Jeśli chodzi o Wigan to ich bilans starć z klubem z Old Trafford prezentuje się fatalnie - na 14 rozegranych do tej pory spotkań, żadnego nie udało się The Latics wygrać, co więcej, podczas tych starć ekipa z DW Stadium straciła aż 46 bramek. W miniony weekend podopieczni Roberto Martineza mieli sporego pecha, bowiem przegrali z The Blues, tracąc bramkę w doliczonym czasie gry, co zakończyło ich trwającą cztery mecze serię spotkań bez porażki. Woli walki oraz determinacji najbliższemu rywalowi United odmówić nie można, jednak są to rzeczy, które w Premier League nie wystarczają na dobrą pozycję w tabeli i Wigan obecnie okupuje przedostanie miejsce w lidze.
Komplet punktów niezwykle potrzebny jest obu drużynom - Manchesterowi United do utrzymania przewagi nad najgroźniejszym rywalem, który wciąż wierzy, iż sprawa mistrzostwa w tym sezonie nie została jeszcze rozstrzygnięta, a Wigan Athletic do opuszczenia strefy spadkowej, bowiem koniec kampanii coraz bliżej.
Mecz 33. kolejki Premier League, pomiędzy The Latics i Czerwonymi Diabłami rozpocznie się w najbliższą środę o godzinie 20.45 na DW Stadium.
Kłopoty w kadrze
Wigan Athletic:
Występ niepewny: Victor Moses. Kontuzjowany: Hugo Rodallega.
Manchester United:
Występ niemożliwy: Fletcher i Vidić (nie zagrają do końca sezonu, odpowiednio problemy zdrowotne i kontuzja kolana). Występ niepewny: Rafael da Silva (stłuczenie), Nani (uraz kostki). Kontuzjowani: Owen (uraz uda, powrót w połowie kwietnia), Lindegaard (kontuzja kostki, powrót w połowie kwietnia), Anderson (uraz ścięgna udowego, powrót 22 kwietnia).
Ostatnie spotkanie obu drużyn
26 grudnia 2011 roku, Old Trafford
Manchester United 5:0 Wigan Athletic (Berbatow x3, Park, Valencia)
Manchester City podejmie na Etihad Stadium drużynę West Bromwich Albion, starając się zrehabilitować za niedzielną porażkę z Arsenalem. Kanonierzy również swój mecz rozegrają w środę, a ich przeciwnikiem będzie ekipa Wolves.
Gdzie można zobaczyć?
Potyczkę z Wigan Athletic transmitować będzie Canal+ Sport (początek transmisji od 20.40).
Przypominamy również o możliwości śledzenia środowej potyczki na łamach naszego serwisu - RELACJA LIVE.
nosiema: ten sam sklad nie moze grac co trzy dni, co widac np. po bilbao, ktore w wiekszosci meczy czlapie po boisku, tak sa przemeczeni. jeszcze pol roku temu nigdy nie bylo wiadomo jaki sklad wystawi fergi (przyklad: ostatni mecz z wigan),a teraz ciagle to samo. nie wiem jak wam ale mnie zawsze sie ta ogromna rotacja podobala.
Akwinata: Ale chłopaki mieli teraz spore przerwy, więc zdążyli odpocząć. Jest końcówka sezonu więc i tak są przemęczeni, ale nie zapominajmy, że to są zawodowcy i są w jakimś stopniu przyzwyczajeni do takiego trybu meczowego. Rotacje zawsze pozwalają wzmocnić skład, ale jeśli są mądre. Jak zobaczę znów Jonesa w pomocy, to się chyba popłaczę. Jest świetnym obrońcą, ale w pomocy nie ma polotu. Tak samo nie przepadam za Smallingiem na skrzydle, bo nie ma z tego nic konstruktywnego. Mamy wypoczętego Younga, który wchodził ostatnio na 30 minut, więc jeśli robimy 4-3-3, to Young z Nanim na skrzydłach i Roo do środka. Hernandeza wprowadzić w 70-75 minucie i gra orkiestra :P
vultur3: I tak po tym meczu United będzie miał przewagę min 6 pkt. nad City, ale i tak powiększą się punkty United i mam nadzieję na większą przewagę nad City :)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Manchester United - Newcastle United. Zapowiedź 18. kolejki Premier League
Antoine Semenyo podjął decyzję w sprawie transferu
„Ruben Amorim może zostać w Manchesterze United nawet bez Ligi Mistrzów”
Ruben Neves dał „zielone światło” na powrót do Premier League
