Sir Alex Ferguson przed poniedziałkowym meczem z Blackburn Rovers podjął zaskakującą decyzję i postanowił dać odetchnąć swoim zawodnikom, zabierając ich na weekendową wycieczkę golfową do Szkocji.
» Sir Alex Ferguson zabrał swoich piłkarzy na weekendową wycieczkę
Krótka wyprawa ma pomóc piłkarzom Manchesteru United zregenerować siły przed kluczowymi spotkaniami tego sezonu. Powrót do Anglii zaplanowano na niedzielny wieczór.
– Początkowo zawodnicy sądzili, że lecą w jakieś egzotyczne miejsce, np. do Dubaju. Połowie składu powiedziano, że jadą do Gleneagles, a reszcie, że do St Andrews – cytuje anonimowego informatora serwis goal.com.
– Zawodnicy byli trzymani w niepewności, bo Ferguson chciał izolacji i ucieczki od mediów. Na program wycieczki składa się odrobina treningu, nieco golfa oraz relaks i odpoczynek przed decydującymi meczami tego sezonu.
– Po raz pierwszy na tym etapie sezonu menadżer poczuł, że trzeba zdjąć presję z zawodników. Wśród sztabu szkoleniowego pojawiło się przeświadczenie, że młodzi gracze są na krawędzi – dodaje informator serwisu goal.com.
N17: Hehe, ciekawe :] Kurcze, za każdym razem, kiedy czytam takie newsy, to budzi się we mnie niesamowita zazdrość, ale jednocześnie uśmiech. Moim marzeniem jest, żeby po reinkarnacji (tak paplam, to niezgodne z naszą religią) grać w United, na pozycji defensywnego pomocnika.
N17: Widać mamy tu kilku pseudo ateistów. A mówienie "pierdoła" na religię, jest naprawdę, poniżej poziomu. Oczywiście co do Buddyzmu, ja do nich nic nie mam, bo każde wyznanie ma strony, które są niezrozumiałe.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.