Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

"Były podstawy do podyktowania karnego"

» 27 marca 2012, 00:08 - Autor: matheo - źródło: Mirror Football
Sir Alex Ferguson po meczu z Fulham (1:0) nie ukrywał, że Manchester United miał sporo szczęścia w końcówce poniedziałkowego spotkania.
» Sir Alex Ferguson wie, że jego piłkarze w końcówce meczu z Fulham mieli sporo szczęścia
Szkot odniósł się do sytuacji z 89. minuty, kiedy sędzia Michael Oliver nie podyktował rzutu karnego za faul Michaela Carricka na Dannym Murphym.

– Fulham miało podstawy, aby domagać się jedenastki, co do tego nie można mieć wątpliwości – przyznał sir Alex Ferguson.

– W pierwszej połowie, to my żądaliśmy rzutu karnego po ewidentnej ręce przeciwnika. Być może sędzia też wziął to pod uwagę.

– Michael Carrick trafił w piętę Danny'ego Murphy'ego – dodał Szkot.

Manchester United dzięki wygranej z Fulham powrócił na fotel lidera Premier League i nad drugim w tabeli Manchesterem City ma trzy punkty przewagi.


TAGI

Fulham Michael Oliver Premier League Sir Alex Ferguson

« Poprzedni news
Evans: Sędzia mógł odgwizdać karnego		Następny news »
Ferguson: To dla nas świetna lekcja

Najchętniej komentowane

Składy: Tottenham Hotspur vs Manchester United. Ćwierćfinał Pucharu LigiSkłady: Tottenham Hotspur vs Manchester United. Ćwierćfinał Pucharu Ligi
Puchar Ligi: Tottenham Hotspur - Manchester United 4:3. Szalone spotkanie w LondyniePuchar Ligi: Tottenham Hotspur - Manchester United 4:3. Szalone spotkanie w Londynie
Manchester United vs Bournemouth. Zapowiedź 17. kolejki Premier LeagueManchester United vs Bournemouth. Zapowiedź 17. kolejki Premier League
Amorim: Byliśmy lepszym zespołem, ale Tottenham był skuteczniejszyAmorim: Byliśmy lepszym zespołem, ale Tottenham był skuteczniejszy

Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (17)


wazza89: moim zdaniem karny był ewidentny. Carrick nie trafił w piłkę i spowodował upadek. Inna sprawa, że Murphy tylko czekał na taki kontakt jednak taka jest rola "napastnika" w polu karnym. Taka gra;)
Jednak w tym sezonie bilans korzystnych i krzywdzących decyzji dla United jest na zero nawet z lekkim wskazaniem na więcej tych krzywdzących także taki Mancini niech nawet nie próbuje odbierać roli drużyny we wczorajszym zwycięstwie;)
» 27 marca 2012, 09:43 #7
N17: Mylisz się. Tam było ledwie czerknięcie, nie da się wywrócić po takim kontakcie.
» 27 marca 2012, 17:37 #6
wazza89: Włoch nie ma klasy;) znaczy jak wygrywali to miał ale teraz gdzieś to zatracił ;)
» 27 marca 2012, 17:48 #5
szonpol: Komentarz zedytowany przez usera dnia 27.03.2012 07:16

Nie no podstawy byly przede wszystkim byl to atak od tyłu i dlatego sedzia mogl gwizdnac,z jednej powtorki wydawalo mi sie ze kontakt byl no ale na nasze szczescie sedzia uznal inaczej.Poza tym De Gea by pewnie obronil wiec nawet nie ma co dywagowac
» 27 marca 2012, 07:15 #4
furex20: Nie przesadzaj, proszę Cie ! gdzie aż tak bardzo ewidentnego karnego widziałes? w powtórce chyba zauważyłeś jak sprytnie zachował się Murphy. Aczkolwiek, niejeden sędzia pewnie odgwizdałby jedenastkę. Uważam, że to była dobra decyzja, że karnego nie bylo. Natomiast w pierwszej połowie równie dobrze mógłby być podyktowany karny dla nas. Pozdrawiam !
» 27 marca 2012, 01:10 #3
4uKrychu: "To był najbardziej ewidentny karny w historii ewidentnych karnych. "
Może, ale tylko i wyłącznie w Twojej indywidualnej skali.
» 27 marca 2012, 01:19 #2
DonLitek: Z sędzią nie ma co dyskutować nigdy w czasie meczu. I tak nie zmienią swojej słusznej/bądź nie decyzji. Inaczej piłkarze jak i trenerzy, weszli by mu na głowę.
» 27 marca 2012, 00:18 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.