W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Serbski kapitan Manchesteru United - Nemanja Vidić, walczący z czasem po kontuzji kolana, wyjawił, iż jest na bardzo dobrej drodze, aby powrócić do składu Manchesteru United jeszcze na przedsezonowe tournee.
» Serbski kapitan Manchesteru United - Nemanja Vidić, walczący z czasem po kontuzji kolana, wyjawił, iż jest na bardzo dobrej drodze, aby powrócić do składu Manchesteru United jeszcze na przedsezonowe tournee.
Obrońca Czerwonych Diabłów podczas grudniowego meczu z FC Basel w Lidze Mistrzów doznał zerwania więzadeł krzyżowych w kolanie, co natychmiast wykluczyło go z gry w tym sezonie.
Wprawdzie pojawiły się niedawno sugestie, iż 30-letni piłkarz może powrócić wcześniej, to podczas ostatniego wywiadu Serb przyznał, że jego celem jest powrót na przedsezonowe tournee.
- Moja rehabilitacja przebiega bardzo dobrze - wyznał Vidić. - Oczywiście moim głównym celem jest gra od pierwszego meczu nowego sezonu, dlatego też zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby już w lipcu wznowić treningi z drużyną.
Obecnie Serb może tylko trenować na siłowni, lecz już wkrótce sztab medyczny United ma przeprowadzić kolejne badanie kolana Nemanji i przygotować dalsze etapy jego rehabilitacji.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (49)
oldtrafford: Świetna wiadomość im szybszy powrót kapitana tym lepiej dla drużyny.Nemanja to dla mnie najlepszy środkowy obrońca nie tylko w PL , ale i w Europie.Ferdinand z Vidiciem tworzą środek nie do przejścia jest to prawdziwa podpora Manchesteru United.Mam nadzieję , że Vidić wróci ze zdwojoną siłą i pokaże po raz kolejny co to znaczy solidna gra w obronie.
inekk10: Chciałbym coś napisać, może nie na temat ale chciałbym gdzieś to zamieścić .
Związane jest to z Nani'm, Jak wiemy, ma On kontuzję a wcześniej grał totalny piach, więc w związku z tym pomyślałem sobie że może On swoją strasznie kiepską grą pracuje na transfer ?
Mam nadzieję że to tylko moje chore domysły i tak nie jest, a Luis odzyska formę ;)
Klimaa: Można powiedzieć że defensywa spisuje się dobrze pod nieobecność Serba. Jednak przydałaby się obecność kapitana w końcówce sezonu.. W kolejnym sezonie powinien nam to wynagrodzić pełnym sezonem bez urazów.
Bartoosh21:Komentarz zedytowany przez usera dnia 21.03.2012 16:04
Vidic mówi że trzeba wygrać 9 spotkań.. a tak na prawdę wystarczy, że Chelsea wygra.. do tego należy pokonać City w derbach i mamy majstra.. bo nie wierze że przy takim układzie coś spierdzielimy..
N17:Komentarz zedytowany przez usera dnia 21.03.2012 15:55
Łaaaał!! Już w lipcu! Ja miałem podobną kontuzję kolana w styczniu a teraz sobie spokojnie biegam, robie sprinty i przyspieszenia, gram w piłkę, trenuję. Denerwuje mnie to. Nemanja powinien być na boisku najpóźniej w kwietniu!
N17:Komentarz zedytowany przez usera dnia 21.03.2012 16:06
Uszkodzone więzadło krzyżowe tylne oraz zerwane WPS i WPP. Rzepkę miałem 90stopni przesuniętą na zewnątrz nogi. Operację przeszedłem od razu po zdjęciu gipsu w klinice w Rzeszowie. Więc kontuzje porównywalne, a ty padre nie musisz traktować wszystkich na równi ze sobą. Nie każdy miał takie dzieciństwo, jak ty.
N17: Zgadzam się, z kolanami nie ma żartów, kolana i łokcie to chyba najbardziej przechlapane kontuzje. A coś na ten temat wiem :] (na moje nieszczęście z autopsji). Jednak ja się bardzo szybko wyleczyłem, mój kolega, też z mojej branży sportowej miał podobną kontuzję i leczył się prawie 2 lata. Wszystko zależy od szczęście, od lekarza, od typu poszkodowanego i od stanu portfela. Bo jak ma ktoś się leczyć na NFZ i czekać najpierw 18 miechów na operację, później 12 miechów na rehabilitację, to lepiej coś na własną rękę z kontuzją kombinować i się w znachora bawić :]
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.