Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Ferguson potwierdził kontuzję Andersona

» 14 marca 2012, 20:01 - Autor: Biafra - źródło: Sky Sports
Absencja Andersona, który nabawił się urazu ścięgna udowego powinna potrwać od czterech do pięciu tygodni, o czym poinformował dziś na konferencji prasowej sir Alex Ferguson.
Ferguson potwierdził kontuzję Andersona
» Brazylijczyk nie zagra przez przynajmniej miesiąc
Jest to już kolejna kontuzja Brazylijczyka, który przez to nie może na dłużej zagościć w podstawowym składzie Manchesteru United.

23-letni piłkarz zaliczył udany początek sezonu, jednak zaledwie po pięciu spotkaniach, w listopadzie ubiegłego roku, nabawił się urazu kolana. Anderson do gry powrócił w zeszłym tygodniu, na mecz z Athleticiem Bilbao, lecz powrót ten okazał się pechowy, gdyż pomocnik później uskarżał się na bóle w udzie.

Tuż przed spotkaniem rewanżowym z hiszpańską drużyną, menadżer mistrzów Anglii wyznał, iż jego podopieczny nabawił się kontuzji ścięgna udowego i poza boiskiem pozostanie przez przynajmniej miesiąc.

- Anderson nie zagra przez najbliższe cztery, czy pięć tygodni - wyjawił Szkot. - Wszystko za sprawą urazu uda. Niektóre tego typu kontuzje nie są skomplikowane, ale musimy trochę poczekać, aby dokładnie określić datę jego powrotu - zakończył sir Alex.


TAGI


« Poprzedni news
"Berbatow może zacząć szukać nowego klubu"
Następny news »
Zapowiedź: Athletic Bilbao vs Manchester United

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (23)


braku: Jak dlamnie moze on juz wogole nie grac!!
» 15 marca 2012, 17:34 #10
Marti24: Pamiętam, iż po odejściu O. Hargreavesa do MC niektórzy kibice zastanawiali się, co będzie, jak wróci do formy. Okazuje się, iż w MC w ogóle nie gra albo tylko końcówki, a jedynym celem MC było podebranie MU gwiazdy i zrobienie z niej ambasadora MC jak z Vieiry.
Co do Andersona - nie spełnia oczekiwań, dużo za duża huśtawka i zbyt długie kontuzje - jedyne rozsądne wyjście, to jego sprzedaż. Choć z drugiej strony ma dopiero 24 lata.
Po sezonie na pewno odejdzie Kuszczak i pewnie Bebe oraz Berbatov. Choć wolałbym zostawić w zespole Berbatova a pozbyć się Owena.
» 15 marca 2012, 10:39 #9
nice1bruva: anderson jest 1986 rocznik także ma dopiero 26 lat:)
» 15 marca 2012, 17:25 #8
miko29: sprzedać! jak można być przez pół sezonu kontuzjowanym i zarabiać 100% pensji? poza tym to nie pierwszy sezon że anderson kontuzjowany w kluczowych momentach
» 14 marca 2012, 23:19 #7
Klimaa: Przede wszystkim nie spełnia oczekiwań. Czekamy i czekamy i wygląda na to że nie będzie dla nas zbawieniem. Kto wie może Alex straci cierpliwość i będzie chciał odzyskać część straconych pieniędzy..
» 14 marca 2012, 23:57 #6
buhert: Wątpie, żeby SAF go sprzedał - wielki wielbiciel jego "talentu". Poza tym, kto by teraz Andersona chciał(?) nie wiem czy z 10mln ktoś za niego w ogóle by dał.

Kiedyś miałem nadzieje, że będzie w środku pola rządził ale kontuzja...kontuzja...kontuzja...kiepsko to wygląda.
» 15 marca 2012, 08:38 #5
WujaPit: Miałem nadzieję że już kontuzje są za nim. A tu proszę... Szkoda chłopa, jak tak dalej pójdzie to długo w United nie pogra. Niestety...
» 14 marca 2012, 20:26 #4
wladek22: tak a ty właśnie wydałeś na niego wyrok weź się zastanów...
» 14 marca 2012, 20:29 #3
miko29: dobrze mówi, a co nie ma racji? ciągle kontuzjowany
» 14 marca 2012, 23:20 #2
buhert: a to, że jak ktoś się leczy, aby wrócić po kontuzji a potem wraca i po 30 minutach stania w meczu doznaje kolejnej kontuzji(i tak w każdym sezonie) to coś jest nie tak.
» 15 marca 2012, 08:37 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.