Michael Carrick przekonuje, że Manchester United nie zamierza brać swojej obecnej pozycji w Premier League za pewnik.
» Michael nie zamierza odpuszczać
Czerwone Diabły powróciły na szczyt tabeli dzięki zwycięstwu nad West Bromwich Albion (2:0) oraz porażce Manchesteru City ze Swansea (0:1). Obecnie mistrzowie Anglii są faworytami do zwycięstwa w lidze, a kluczowym elementem zdaniem wielu będzie zaplanowany na ostatnie dni kwietnia derbowy pojedynek z City.
Wprawdzie angielski pomocnik jest zadowolony z powrotu na pierwsze miejsce, to przyznaje, iż nikt w Manchesterze nie zamierza spocząć na laurach przed potyczką z Wolves.
- Nie będę ukrywał, iż bardzo miło jest być na szczycie tabeli - wyznał Carrick. - To był dla nas ważny tydzień, ale przypuszczam, że będziemy mówić tak jeszcze kilka razy w tym sezonie.
- Stadion Wolves to trudne miejsce do zdobycia, tak jest już od kilku lat. Nie bierzemy niczego za pewnik, musimy sobie wywalczyć zwycięstwo.
- Obecnie zajmujemy pierwsze miejsce, ale do końca sezonu pozostało jeszcze wiele punktów do zdobycia i musimy się upewnić, że zbierzemy ich tyle, ile będzie potrzeba do triumfu w Premier League - zakończył Anglik.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.