TevezC: Pan Benitez już pokazał ile są warte te hiszpańskie perełki... Kupować ich na kopy, to nie przejdzie. W szatni musi być równowaga. Zresztą tak jak u nas w Polsce... w takiej Wiśle w podstawowym składzie grał jeden polak, to już na zarządzie psy wieszali, że do czegoś takiego doprowadził...
A w Anglii myślicie jak jest? Najlepiej jest ściągnąć zaciąg Hiszpański, ale co to nam da? Oprócz Maty i Silvy to ciężko znaleźć obecnie Hiszpana w dobrej formie w Anglii... Torres? Ech... może poszukajmy gdzieś indziej... Arteta? No on też jakoś szału nie robi i w tej Anglii gra już bardzo długo i ponad ligowy poziom się nie wybija...
Mamy zespół toporów niestety... w ataku Rooney to tytan pracy, gracz siłowy. Hernandez bogiem techniki też nie jest, do tego w meczu z Bilbao coś mało zwrotny był :/
Berba, ok świetny technicznie, ale ma ogromne braki szybkości :(
W pomocy Giggs i Nani, Valencia i Young, to gracze o bardzo dobrej technice, choć ponad przeciętność wybija się tylko czasami Nani i Valencia.
W środku pomocy jest tylko jeden gracz, który potrafi operować dobrze piłką... i do tego ma już sporo latek :/
Z takim bagażem można walczyć na krajowym podwórku... wszędzie już dostajemy baty :/
W złą stronę to idzie...