W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Wprawdzie angielska prasa spekulowała, iż Nemanja Vidić może wrócić do gry jeszcze w tym sezonie, to taką możliwość wykluczył sir Alex Ferguson.
» Serb doznał kontuzji podczas meczu z FC Basel
Serbski obrońca pozostaje poza składem mistrzów Anglii od grudnia ubiegłego roku, kiedy to podczas spotkania Ligi Mistrzów z FC Basel doznał uszkodzenia więzadeł krzyżowych.
Od czasu przejścia operacji w pierwszych dniach stycznia kapitan United bardzo szybko powraca do zdrowia, dlatego też sądzono, iż będzie on w stanie wspomóc swoich kolegów jeszcze w tym sezonie.
Jednak sir Alex zapowiedział, że Vidić do składu powróci dopiero po zakończeniu obecnej kampanii.
- Zgodnie z tym, co ustalił nasz sztab medyczny powrót Nemanji zaplanowany jest na początek następnego sezonu - wyznał Szkot. - Mogę was zapewnić, iż nie nastąpi to ani trochę wcześniej.
- Nie ma sensu spieszyć się i próbować przywrócić go do składu na końcówkę tego sezonu, poza tym, jest to zwyczajnie niemożliwe.
Manchester United najprawdopodobniej w lipcu uda się na przedsezonowe tournee na Daleki Wschód i jak przyznaje Ferguson, wtedy można spodziewać się powrotu Serba: - Przypuszczam, że jest to bardzo realny termin - zakończył menadżer Czerwonych Diabłów.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (11)
ManUtdFun: Też uważam, że jego wcześniejszy powrót nie ma większego sensu. Nie gral w piłke od kilku miesięcy, nie wiadomo, jak po tka długiej przerwie poradziłby sobie podczas meczów. Mógłby odnowić albo doznać kolejnej kontuzji a po co to? Mamy przecież zdrowych defensowrów jak Evans, Smalling, Jones czy Rio. Niech oni grają skoro mogą. Evans nie jest jużniepewnym chłopczykiem. W tym sezonie ma najwięcej meczów na środku ze wszystkich obrońców. Znacznie się rozwinął i naprawdę nie widać większej różnicy między jego grą a Vidy. Wiadomo, Serb jest dużo bardziej agresywny, ale skoro poradziliśmy sobie już 3 miesiące bez Vidy, to czemu nie mielibyśmy sobie poradzić kolejnych 2 ?:)
Vidić niech wraca do 100% zdrowia i od przyszłego sezonu nam pomaga :)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.