W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Ashley Young zdaje sobie sprawę, iż Tottenham Hotspur po porażce z Arsenalem 2:5 będzie chciał zrehabilitować się za ten wynik w starciu z Czerwonymi Diabłami.
» Ashley przestrzega kolegów przed zlekceważeniem rywala
Skrzydłowy Manchesteru United doskonale wie, jak to jest doznać takiej klęski, bowiem w tym sezonie mistrzowie Anglii musieli przełknąć gorycz porażki 1:6 w starciu z Manchesterem City na Old Trafford.
- Myślę, że od każdego zespołu, który dozna takiej porażki oczekuję się natychmiastowej reakcji - wyznał Anglik.
- Zagrają u siebie, przed własną publicznością i na pewno zrobią wszystko, aby zrehabilitować się za przegraną. Zdajemy sobie sprawę, iż będą chcieli zdominować ten mecz. Każdej drużynie zdarzają się wpadki, jednak najważniejszy jest sposób, w jaki na nie zareagujesz.
- My po porażce z City odpowiedzieliśmy wspaniale, a teraz nie możemy pozwolić, aby im się to udało.
Young przyznał również, iż jest pełen podziwu dla menadżera Kogutów Harry'ego Redknappa i nie dziwi się, dlaczego jest on wymieniany jako najpoważniejszy kandydat do zostania nowym selekcjonerem reprezentacji Anglii.
- Kiedy Harry objął Tottenham, byli zespołem z dolnej części tabeli - dodaje Ashley. - Na przestrzeni lat stali się silną drużyną i obecnie walczą o mistrzostwo kraju. To wspaniały menadżer, który kocha swoją pracę. W tym sezonie wykonuje niesamowitą robotę, nie dziwię się, że wszyscy chcą go widzieć w roli trenera kadry - zakończył piłkarz United.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (1)
wrobel1992: Moim zdaniem Redknapp jesli zdecyduje sie na prowadzenie reprezentacji Anglii to bedzie dzieli to z praca w Tottenhamie. Szkoda mu pewnie zostawic druzyne w momencie, gdy zaszli juz tak daleko.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.