Kibice: "Podpisz lub odpier*** się"

Kibice drużyny z Old Trafford są bowiem zirytowani przedłużającymi się negocjacjami nad nową umową dla Rio Ferdinanda. Zarząd już zaoferował Anglikowi nowy kontrakt, ale ten ma wątpliwości czy go podpisać.

"Naprawdę nie jest łatwo siedzieć z kibicami tego klubu, jeżeli zawodnik nie ma podpisanej nowej umowy. Nasi sympatycy zasługują na decyzję. Przedłożyliśmy Rio wspaniałą ofertę. Życzyłbym sobie, aby mi ktoś taką zaoferował" – powiedział Sir Alex.

"Agent Ferdinanda przebywa obecnie poza granicami kraju, dlatego postęp jest powolny. Chciałbym uporządkować całą sprawę przed finałem Pucharu Anglii, póĽniej już nie będzie negocjacji."

"Myślę, iż osiągniemy porozumienie ponieważ myślę, że Rio chce pozostać w klubie. Nie możesz być jednak pewny rad, które Ferdinand dostaje. Jeżeli jego agent da odpowiedĽ negatywną to nie będziemy panikować i sprzedawać go. Jego obecna umowa jest bowiem ważna jeszcze przez dwa lata."

Jeszcze nie tak dawno angielskie media donosiły, iż Rio Ferdinand domaga się pensji w wysokości 120 tysięcy funtów tygodniowo. Zarząd United jest jednak nieugięty. Angielski defensor nie może liczyć więcej, niż na 95 tysięcy funtów za tydzień pracy.

Fani Manchesteru United siedzący na The Valley szybko wydali swoją opinię na temat sprawy z Rio Ferdinandem w roli głównej. Kiedy Anglik był przy piłce dało się słyszeć buczenie w sektorze kibiców Czerwonych Diabłów. Ponadto sympatycy śpiewali "Rio, Rio podpisz umowę", "Chelsea chłopcy do wynajęcia" oraz "Podpisz lub odpier*** się".

Ferdinand po końcowym gwizdku podszedł do sektora, gdzie znajdowali się kibice Czerwonych Diabłów, aby wyjaśnić całą sprawę. Anglik zarabia obecnie w klubie z Old Trafford 70 tysięcy funtów, ale Roman Abramovich z pewnością byłby skłonny zapłacić każde pieniądze obrońcy United.

"On wie, że chcemy aby podpisał kontrakt i to jest ważne. Najważniejszą rzeczą jest jednak to, że chcemy aby nowy kontrakt został zawarty szybko" – zakończył Fergie.