Podwójne święto Quinton'a?
» 29 kwietnia 2005, 16:31 - Autor:
matheo - źródło: wlasne
Pomocnik Manchesteru United – Quinton Fortune być może dostanie wspaniały prezent na swoje urodziny, którego nigdy się nie spodziewał. Piłkarz rodem z Republiki Południowej Afryki będzie bowiem obchodził swoje święto 21 maja. Właśnie w tym dniu Czerwone Diabły rozegrają finałowy mecz z ramach Pucharu Anglii z Arsenalem. Jeszcze 27-letni zamierza wybiec w Cardiff w podstawowym składzie. Czy będzie mu dane odebrać medal za zwycięstwo po raz drugi?
W ubiegłorocznym finale na Millennium Stadium. Quinton nie mógł wystąpić, gdyż nie doszedł do pełnej sprawności po przebytej w marcu operacji chrząstki. Rozgoryczenie Fortunea było duże, gdyż między innymi jego dobre występy pozwoliły Czerwonym Diabłom na awans do kolejnych rund FA Cup.
Piłkarz United otrzymał medal, choć nie zagrał w finale ani minuty. W tym sezonie Fortune wystąpił w 19 z 25 spotkań Czerwonych Diabłów w 2005 roku. Quinton aż sześciokrotnie wybiegał na boisko w podstawowym składzie w ostatnich siedmiu meczach.
"Mam nadzieję, że dochodzę do mojej szczytowej formy. Pracuje bardzo ciężko, aby pozostać w zespole. Chce grać coraz lepiej w każdym meczu i rozwijać się w każdym sezonie" – powiedział Fortune.
"Moim celem jest bazowanie na umiejętnościach, które już zdobyłem. Muszę próbować dostać bardziej kluczową rolę w składzie. Próbuję wszystkiego, począwszy od przebicia się do składu, a skończywszy na byciu zawodnikiem zespołowym."
"Kiedy grasz dla United musisz być zdolny do robienia wielu rzeczy. Próbuję wszystko wprowadzić do mojej gry. Uczę się cały czas i myślę, że im więcej gram tym więcej mogę pokazać własnych umiejętności."
Od czasu podpisania trzyletniej umowy z Manchesterem United w 2003 roku Quinton zaczął regularnie występować w składzie Sir Alexa. Początki nie były jednak obiecujące. Od czasu przejścia z Athletico Madryt do United w 1999 roku Fortune był wyznaczany do gry niezmiernie rzadko.
Pomimo upływu czasu Fortune nadal nie może być pewny miejsca w składzie. Quinton od samego początku swojego pobytu na Old Trafford nie myślał o odejściu z klubu.
Zupełnie odmienną koncepcję miał Diego Forlan. Urugwajczyk nie mógł znaleĽć sobie miejsca w zespole Sir Alexa. Pozycja zmiennika nie była spełnieniem ambicji piłkarskich Diego. Forlan odszedł z United i swojej decyzji na pewno nie żałuje, gdyż w Hiszpanii stał się postrachem bramkarzy La Liga.
"Diego prezentował się dobrze będąc w United. Nie grał co prawda zbyt wiele, ale kiedy już wybiegał na boisko to strzelał bramki. Obecnie dostaje on szansę regularnej gry i radzi sobie wspaniale" – dodał Quinton.
"Na każdej pozycji w klubie o miejsce walczą klasowi zawodnicy. W United możesz dostać szansę gry Lidze Mistrzów i innych istotnych rozgrywkach. Moja sytuacja jest zatem dla mnie wyzwaniem, gdyż o pozycję muszę rywalizować."
"Zawsze marzyłem o grze na najwyższym poziomie, dlatego United jest klubem dla mnie. Być może gdzieś indziej dostawałbym więcej szans na pokazanie się, ale ja myślę o grze tylko dla Czerwonych Diabłów."
"Być może jestem bardziej cierpliwy od zawodników, którzy odeszli z zespołu. Tak jak każdy jestem sfrustrowany, kiedy nie dostaję szansy gry. Chcę grać cały czas. Ponieważ klub dysponuje dużym składem musisz być wyrozumiały i cierpliwy" – zakończył gracz United.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.