Petr Cech, przed niedzielnym pojedynkiem na Stamford Bridge stanął w obronie bramkarza Manchesteru United, Davida de Gei.
» Petr doskonale wie, jak ciężko jest Davidowi się przystosować
Hiszpan dobrymi występami w nadchodzących meczach ma szansę zrehabilitować się za ostatnie niepowodzenia, bowiem jego konkurent do bramki Czerwonych Diabłów, Anders Lindegaard doznał poważnego urazu kostki i nie zagra przez najbliższe kilka tygodni.
De Gea spotkał się ogromną falą krytyki, po tym jak trafił na Old Trafford z Atletico Madryt za sporą sumę i nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Jednak bramkarz Chelsea jest przekonany, iż wkrótce David pokaże na co go stać, bowiem potrzebuje czasu, aby przystosować się do stylu gry jaki panuje w Anglii.
- Po przybyciu de Gei do Anglii można było zaobserwować, iż był zdumiony, gdy został nieczysto potraktowany w walce o górną piłką, a sędzia nie odgwizdał przewinienia - wyznaje Cech. - W Hiszpanii dawno zostałby podyktowany rzut wolny, jednak nie tutaj.
- Za każdym razem, jak tylko dochodziło do takiej sytuacji, można było zobaczyć jego zaskoczenie i zdziwienie. To sprawia, że zaczynasz sympatyzować z tym chłopakiem, gdyż doskonale wiesz, jak szybko trzeba się przystosować.
- Tak naprawdę to David radzi sobie bardzo dobrze i umiejętnie czyta grę, lecz musi jak najszybciej zrozumieć, na czym polega angielski futbol.
- W Hiszpanii bramkarze są zdecydowanie bardziej chronieni przez sędziów. To spora różnica, gdy przybywasz do Anglii i napastnicy lub obrońcy blokują wychodzącego do górnej piłki golkipera, a sędzia pokazuje 'gramy dalej'.
- Jestem przekonany, że cały czas stara się przystosować, ale na pewno nie jest mu łatwo. Ten chłopak potrzebuje trochę czasu - zakończył bramkarz Chelsea.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.