Sir Alex Ferguson zamierza w dalszym ciągu stawiać na Davida de Geę, choć jak przyznaje, doskonale zdaje sobie sprawę z faktu, iż Hiszpan wciąż musi wiele się nauczyć.
» David ma za sobą kilka nieudanych spotkań
21-letni bramkarz podczas swojego debiutanckiego sezonu na Old Trafford pokazuje się w większości spotkań z dobrej strony, jednak prasa i eksperci sportowi bardzo często wytykają mu różne błędy.
Szkocki menadżer przyznał, że de Gea niezwykle ciężko pracuje na treningach, aby wyeliminować wszelkie błędy ze swojej gry, dzięki czemu sir Alex jest przekonany, iż wkrótce Hiszpan dojrzeje do bycia bramkarzem numer jeden w United.
- Ten chłopak ma niesamowity talent, co do tego nie ma wątpliwości - wyznał Ferguson. - Do tej pory popełnił dwa lub trzy rażące błędy, ale należy pamiętać, że ma dopiero 21 lat. Jednak w ciągu dwóch lub trzech lat nikt nie będzie omawiał jego błędów, gdyż ich nie będzie, a wszystko to za sprawą dojrzałości, jaką przez ten czas nabędzie. Jestem przekonany, że wykorzysta w pełni swój potencjał.
- Na chwilę obecną wszyscy wiemy, iż nie było mu łatwo wejść w angielski styl gry. Pierwsza bramka z Liverpoolem w Pucharze Anglii jest tego najlepszym przykładem. Był wówczas wypychany przez zawodników. W dodatku nasi piłkarze sami stworzyli wówczas zagrożenie, gdyż było ich zbyt wielu wokół niego. Nie zostawili mu żadnego pola manewru. Nigdy wcześniej w Hiszpanii nie doświadczył czegoś podobnego, tak więc dla niego to bardzo trudne doświadczenie.
- Kiedy grasz dla United, każdy Twój błąd jest bardziej widoczny, wszyscy zwracają na niego uwagę. Czasami jest to trochę przesadzone, jednak nie przeczę, że tych pomyłek nie ma. David zdaje sobie z nich sprawę i co najważniejsze, stara się je wyeliminować. Wkrótce dojrzeje i zrozumie angielski styl gry, a wtedy problemy znikną.
Ferguson przyznał również, iż wypełnienie luki po Edwinie van der Sarze nie byłoby łatwym zadaniem dla żadnego z bramkarzy, lecz w dalszym ciągu podtrzymuje swoje zdanie, że ściągnięcie młodego następcy było dobrym ruchem.
- Zdecydowanie trudniej jest, gdy musisz zastąpić kogoś takiego jak Edwin van der Sar, czy Peter Schmeichel - dodaje Szkot. - To przypuszczalnie jedni z najlepszych bramkarzy w europejskim futbolu w ostatnich 40 latach.
- Doskonale wiedzieliśmy, że musimy ściągnąć młodego bramkarza, który będzie się rozwijał i dojrzewał już na Old Trafford, a stanie się tak na pewno, gdyż ma odpowiedni potencjał - zakończył menadżer United.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.