Młodzieżowy Puchar Anglii powinien posłużyć młodym graczom Manchesteru United jako punkt zwrotny w ich karierach, przekonuje Rio Ferdinand.
» Anglik bardzo miło wspomina swoją przygodę z FA Youth Cup
Czerwone Diabły w czwartek wieczorem zmierzą się na Liberty Stadium ze Swansea City w ramach piątej rundy pucharu, co dla większości graczy z Manchesteru będzie pierwszą okazją do zagrania przed publicznością na jednym ze stadionów Premier League.
Wprawdzie oczekiwanie powtórzenia wyczynu z poprzedniego roku, kiedy to United triumfowało w tych rozgrywkach osłabło ze względu na bardzo niską średnią wieku i liczne rotacje w drużynie, to Ferdinand jest przekonany, iż ekipa Paula McGuinnessa z obecnego sezonu może miło zaskoczyć wiele osób.
Rio jako młody piłkarz w barwach West Ham United w 1996 roku również dotarł do finału młodzieżowego Pucharu Anglii, dlatego też jest zdania, że rozgrywki te są bardzo pomocne dla występujących w nich graczach.
- Okres gry w młodzieżowym Pucharze Anglii wspominam bardzo miło - wyznał Rio w wywiadzie dla MUTV. - Graliśmy wtedy bardzo dobrze i dotarliśmy aż do finału, gdzie zmierzyliśmy się z Liverpoolem. Pamiętam, że w przeciwnej drużynie zagrał Michael Owen. Miałem okazję zagrać na Anfield Road i na Upton Park przed własną publicznością, co było wspaniałym przeżyciem.
- To duża szansa dla młodych piłkarzy, aby sprawdzić swoich sił na wielkich stadionach i poczuć jak to jest grać w ważnych meczach, już w takim wieku. Jestem pewien, że chłopcy będą rozkoszować się tą chwilą i godnie będą reprezentować Manchester United w tych rozgrywkach.
- To może być moment zwrotny dla wielu karier. Na przestrzeni ostatnich lat widzieliśmy wielu graczy, którzy po świetnych występach w młodzieżowych Pucharze Anglii przebijali się do pierwszej drużyny, tak więc to wyborna okazja dla nich.
Wprawdzie obecny skład United jest bardzo młody w porównaniu z zeszłorocznymi triumfatorami, lecz jak przekonuje Anglik tacy piłkarze jak Tyler Blackett czy Luke McCullough stanowią zapory nie do przejścia w obronie.
- To bardzo młody zespół - dodaje Rio. - Oglądałem kilka ich treningów oraz meczów i faktycznie, mamy wielu młodziutkich, ale niezwykle utalentowanych piłkarzy.
- Kto wie, co się wydarzy? Być może będziemy musieli jeszcze trochę poczekać, ale może być również tak, że mile zaskoczą wiele osób. Wierzę, iż są w stanie wyjść i pokonać każdą drużynę.
- Jednak prawdopodobnie dopiero w przyszłym sezonie zobaczymy wszystko, co najlepsze w wykonaniu tej drużyny, kiedy w pełni się rozwiną. Czasami menadżer młodzieżowej ekipy oraz sam klub muszą być cierpliwi, gdyż niektórzy piłkarze rozwijają się wolniej, a inni szybciej niż reszta.
- Oczywiście są już w ich składzie gracze jak Tyler, który obecnie stanowi zaporę nie do przejścia ze względu na swoje umiejętności i warunki fizyczne, dlatego też nie wolno skreślać tej drużyny. Jeszcze wiele razy nas pozytywnie zaskoczy - zakończył Ferdinand.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.