W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 22 stycznia 2012, 09:26 - Autor: Biafra - źródło: dailymail.co.uk, The Sun
Prezes Bayernu Monachium Uli Hoeness w bardzo krytyczny sposób wypowiedział się na temat właściciela Manchesteru United.
» Hoeness nie potrafi zrozumieć zachowania właściciela United
Hoeness oskarżył amerykańskiego milionera Malcolma Glazera, że ten zupełnie nie zna się na piłce nożnej i sport w ogóle go nie interesuje, a jedynym co się dla niego liczy to jak zarobić najwięcej pieniędzy na angielskim klubie.
- Pan Glazer przed tym jak kupił Manchester United nie miał nawet pojęcia, w jaki sposób pompuje się piłkę - wyznał prezes niemieckiej drużyny.
- To nie jest sytuacja, którą jestem w stanie zaakceptować. Jego jedynym interesem jest zarabianie pieniędzy na tym klubie, nic poza tym.
Uli skrytykował również Malcolma Glazera za zupełne zaniedbanie sytuacji finansowej Czerwonych Diabłów, od momentu kupienia klubu w 2005 roku za 800 milionów funtów. Prezes Bayernu zaapelował również do UEFA o wprowadzenie nowych zasad, mających zapobiegać takim sytuacjom.
- Zrozumiałbym gdyby pan Glazer powiedział coś w stylu: "Dobra, cena Manchesteru United to 800 milionów funtów - to moje pieniądze, moje ryzyko, więc teraz musimy ciężko pracować, aby to udźwignąć" - dodaje Hoeness.
- A co tak naprawdę zrobił? Kupił klub za taką sumę, po czym wyznał: "Nie mam tyle pieniędzy, jak możemy to sfinansować?" Nigdy nie zaakceptuję tego typu zachowań! - zakończył prezes Bayernu.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (26)
Akwinata: Nie wiem czemu właściciel klubu ma się znać na piłce. Jak kupuję auto, to muszę być mechanikiem? On to traktuje czysto użytkowo. Od "znania się" ma sztab ludzi, który ma generować wyniki, a co za tym idzie, pieniądze. W ogóle pretensje do Glazera za to, że przerzucił część swojego długu na klub, który kupił jest kuriozalne - ma taką prawną możliwość, więc było wiadomo, że z niej skorzysta. Włodarze United mogli myśleć o tym przed sprzedażą.
Akwinata: Do prowadzenia samochodu też nie trzeba znać mechanizmów jego działania. Zresztą można mieć kierowcę i tutaj jest właśnie taka sytuacja - gość ma sztab ludzi, którzy są specami w poszczególnych dziedzinach i mają robić wyniki, które generują zyski, a te są celem Glazera. Tak samo jest z szoferem - jest "specem od kierowania" i dowozi do celu.
tomeklbn: Hmm..mam takie pytanie, ponieważ mecze United oglądam ale nigdy nie widziałem prezesa klubu na trybunach...i chciałbym zapytać czy on od czasu do czasu na nie przychodzi:/ na necie nie ma praktycznie żadnych jego zdjęć
ani nic... A jak gramy z Chelsea to Abramowicz zawsze jest na trybunach to samo w przypadku hiszpańskich prezesów.Czemu u Nas tak nie ma??
Mikez: Zdarzyło się parę razy, że rodzinka była na trybunach, ale nie jest to stały widok. Oni pewnie ciągle nie wiedzą nawet, o co w piłce nożnej chodzi ;)
Bartoosh21: To prawda, kupił klub za nieswoje pieniądze i przerzucił SWÓJ dług na klub jako że jest jego własnością, gdyby nie zachowanie Glazera, United byłoby potęgą nieosiągalną w żaden sposób dla takich klubów jak City i Real w które pompuje się tylko kasę, United zarabia na siebie i właściciela wyzyskiwacza, taka jest prawda..
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.