Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Rooney: To będzie pojedynek obu drużyn

» 20 stycznia 2012, 19:46 - Autor: gosc - źródło: ManUtd.com
Podczas niedzielnego pojedynku na Emirates Stadium staną na przeciwko siebie dwaj najlepsi napastnicy w całej lidze. Wayne Rooney uważa jednak, że starcie pomiędzy obiema ekipami nie będzie jedynie starciem jego osoby z Robinem van Persiem.
Rooney: To będzie pojedynek obu drużyn
» Wayne Rooney ma nadzieję na zwycięstwo z Arsenalem
Dwójka napastników w obecnym sezonie strzeliła w sumie 39 bramek, jednak to Holender w Premier League zdobywał większość z nich, wpisując się na listę strzelców aż 18- krotnie. Rooney jest wielbicielem van Persiego, ale uważa, że w niedzielę najważniejsza będzie cała drużyna.

- Arsenal gra coraz lepiej, a van Persie zdobywa wiele goli. W ostatnim czasie jest fenomenalny. To on właśnie będzie największym zagrożeniem po stronie Arsenalu. On i Ramsey to na pewno ta dwójka zawodników, której szczególnie zależy na dobrych występach w tym sezonie.

- W Premier League widuje się wielu wspaniałych napastników - van Persie, Agüero, Yakubu są świetni, ale niedzielny pojedynek nie będzie to nie będzie jedynie walką pomiędzy mną a Robinem. To będzie mecz United z Arsenalem i na tym chcemy się najbardziej skupić.

Rooney zdecydowanie lubi grać przeciwko Arsenalowi, o czym świadczą jego dobre statystyki. Anglik w ciągu 20 spotkań strzelił aż 10 bramek drużynie Kanonierów. Wazza ostatnie trzy trafienia skompletował podczas pamiętnego zwycięstwa 8:2.

- Wiedzieliśmy, że to wielki dzień dla nas, ale dla rywala nie za dobry. Pokonać Arsenal 8-2, pokonać klub z takimi zawodnikami i taką historią oraz ograć świetnego menedżera - to było coś niezwykłego. W pewnym sensie to był szok.

- Po prostu byliśmy w każdej strefie boiska. Za każdym razem staraliśmy się atakować, co z czasem przyniosło dobre sytuacje no i bramki. Dopiero po fakcie zdaliśmy sobie sprawę, jak do tego doszło. Jestem jednak pewien, że w niedzielę nie powtórzymy tego wyczynu.

Arsenal traci do wicelidera obecnie 12 punktów, ale Rooney zaznacza, że nie można zlekceważyć londyńczyków, ponieważ nadal liczą się w walce o mistrzostwo.

- Nie można wykluczyć Arsenalu z grona faworytów, gdyż w każdej chwili mogą odskoczyć rywalom. Podobnie jest z Chelsea. Wiem, że kandydatami do zwycięstwa jesteśmy my, City i Tottenham, ale Arsenal i Chelsea mogą naprawdę wiele namieszać i wtedy się zdziwimy - dodał 26- latek.


TAGI


« Poprzedni news
Vidić: United da radę beze mnie
Następny news »
Czerwone Litery: Arsenal

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (9)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.