mickb: widzisz i dalej nie rozumiesz - jestem jedną z tych osób, które krytykują Fergusona, gdyż uważam, że nie radzi sobie z prowadzeniem zespołu w chwili obecnej, a co gorsza mydli oczy kibicom mówiąc, że jest ok
pamiętam jak niejeden sezon przegrywaliśmy, a SAF mówił, że nic się nie stało, sory może koniec świata to nie był, ale na coś takiego też trzeba reagować, tak samo by można powiedzieć po wygraniu PL - nic się takiego nie stało, po prostu byliśmy lepsi od rywali i mieliśmy więcej szczęścia
nasza drużyna w tej chwili nie istnieje w środku, problem istnieje niemal od początku sezonu, a na pewno od października, jak by nie patrzeć to 4 miesiąć trener dalej nie potrafi z tym nic zrobić
co do składu i kontuzji - tutaj bym obwiniał sztab medyczny i trenera, bo albo są słabo przygotowani, albo rotacja która ma im dać odpocząć jeszcze bardziej naraża ich na kontuzje
na koniec - z newcastle w obronie grało 3 z naszych podstawowych obrońców (vidic już nie wróci w tym sezonie, a ze strony na której grał valencia żadna bramka nie padła), morał z tego taki że z tyłu jest kaszana