Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Giggs: Musimy się jak najszybciej podnieść!

» 5 stycznia 2012, 18:11 - Autor: Biafra - źródło: manutd.com
Manchester United zdaniem Ryana Giggsa musi jak najszybciej podnieść się po porażce z Newcastle United (0:3) i odzyskać swoją dawną formę.
Giggs: Musimy się jak najszybciej podnieść!
» Manchester United zdaniem Ryana Giggsa musi jak najszybciej podnieść się po porażce z Newcastle United (0:3) i odzyskać swoją dawną formę, a punktem zwrotnym dla United ma być niedzielny mecz z City.
Walijczyk nie ukrywał, iż wycieczka na Sports Direct Arena pomoże Czerwonym Diabłom dogonić Manchester City, jednak niestety Sroki pokrzyżowały plany mistrzom Anglii.

- Zdarzają się takie noce, nikt ich nie lubi i nie chce, ale mimo wszystko nie da się przed nimi uchronić - wyznał Ryan w pomeczowym wywiadzie. - Jednak trzeba przyznać, że Newcastle było dziś od nas lepsze. Ciężko pracowali, odcinali od podań, a przy okazji zdobyli kilka ładnych bramek, więc cóż nam pozostało. Musimy się pozbierać i iść dalej.

- Teren Newcastle jest zawsze ciężki do zdobycia, lecz nie zagraliśmy na naszym poziomie, a jeśli w meczu przeciwko takiej drużynie tego nie zrobisz, to zawsze wyjedziesz opuścisz ich stadion w paskudnym nastroju.

Druga bramka nas zabiła

Jak podkreśla Walijczyk ciosem, który dobił podopiecznych sir Alexa Fergusona była bramka zdobyta przez Yohana Cabaye.

- Dobrze zaczęliśmy ten mecz. Oczywiście ich pierwszy gol nieco wybił nas z rytmu, lecz to wciąż było tylko 0:1 i mieliśmy całą drugą połowę przed sobą, aby to odrobić. Czuliśmy, że możemy wrócić do gry.

- Nie sądziliśmy, co więcej, nawet w najgorszym scenariuszu nie przewidywaliśmy takiego rozpoczęcia drugiej części spotkania. Niestety to był perfekcyjnie wykonany rzut wolny, bramkarz nie miał nic do powiedzenia. Przegrywają 0:2 wciąż wierzyliśmy, że jeden gol zdobyty przez nas, zmieni obraz gry, ale nawet będąc przy piłce przez jakieś 10 czy 15 minut nie potrafiliśmy jej umieścić w bramce rywala.

City punktem zwrotnym?

Porażka z Newcastle jest drugą wpadką z rzędu mistrzów Anglii, bowiem w poprzedniej kolejce ulegli Blackburn Rovers (3:2). Po takich wynikach Czerwone Diabły tracą już 3 punkty do liderujących w tabeli Obywateli, z którymi zmierzą się w niedzielę w ramach meczu III rundy Pucharu Anglii.

Zdaniem Giggsa ten pojedynek może być punktem zwrotnym dla jego drużyny, która ostatnio nie potrafi odnaleźć własnego rytmu gry.

- W tym sezonie mamy niezły bilans bramkowy, zdobywamy dużo goli, więc mam nadzieję, że to tylko chwilowa niemoc i już w niedzielę wrócimy do dobrej gry - dodaje Ryan.

- Pojedynek z City z pewnością będzie wielkim wydarzeniem. Atmosfera jak zwykle będzie wspaniała, będziemy mieć wsparcie naszych fanów i zrobimy wszystko, aby wrócić na zwycięską ścieżkę - zakończył Walijczyk.


TAGI


« Poprzedni news
Ferguson nie widzi powodów do paniki
Następny news »
Newcastle vs Man Utd: Oceny pomeczowe

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (47)


kilgor: Jestem dość młodym kibicem United, ale jak nic szanuję Giggs'a, Sir Ferguson'a i wielu innych którzy już nie grają. Kibicuję Manchesterowi od 2005-2006 roku (zaraziłem się od ojca). Głównie oglądałem mecze LM bo tylko do nich miałem dostęp.

Szczerze powiedziawsz podziwiam najbardziej zawodników których gry nie widziałem lub niezbyt dobrze pamiętam, a każdego byłego gracza ManU uważam za eksperta. Może to i nieprawidłowość z mojej strony, ale cóż mam do nich słabość.

Ostatnio czytająć książke własnie Giggs'a uświadomiłem sobie, że w ManU nie ma miejsca na słabych graczy i SAF szybko ich się pozbywał, np. sprzedaż Lee Sharpa (przegrał z Rayanem Wilsonem[prawdziwi fani bedą wiedzieć o kogo chodzi]), sprzedaż Paul'a Ince'a (odstąpił miesce Butt'owi). Widać, że tu nie ma miejsca na "średniaków", ale zdarzają się podknięcia.

Sezon 1966-67 Mistrzostwo Angli
25 LAT BEZ ŻADNEGO TROFEUM
Sezon 1992-93 podwójna korona
Sezon 1993-94 podwójna korona
Sezon 1994-95 NIC
Sezon 1995-96 podwójna korona
Sezon 1996-97 Mistrzostwo angli
Sezon 1997-98 NIC
Sezon 1998-99 Potrójna korona
Sezon 1999-00 Mistrzostwo Anglii
Sezon 2000-01 Mistrzostwo Anglii
Sezon 2001-02 NIC
Sezon 2002-03 Mistrzostwo Anglii
Lata 2003-06 Jeden puchar Anglii
Sezon 2006-07 Mistrzostwo Anglii i Puchar Ligi
Sezon 2007-08 podwójna korona
Sezon 2008-09 Mistrzostwo Anglii i Puchar Ligi
Sezon 2009-10 Puchar Ligi
Sezon 2010-11 Mistrzostwo Anglii
Sezon 2011-12 ??

To osiągniecia United z ostatnich 50 lat. Od 5 lat Manchester zdobywa jakieś trofeum i może dlatego trudno jest nam się pogodzić z tym, że może nastąpić przerwa. Przypominając sobie historię United wiem, że jeśli nie teraz to za rok. Żaden klub nie był na topie przez tak długo jak my i cieszmy się tym i nie zamartwiajmy rokiem bez pucharu.

My tzn. fani, powinniśmy cieszyć się z tego, że jesteśmy częscią największego klubu na świecie. Powinniśmy cieszyć się, że jesteśmy na szczycie dłużej niż inni kiedykolwiek. Zacznijmy się z tego cieszyć niezależnie od wyniku tego sezonu.

Jesteśmy... I zawsze będziemu UNITED.
» 6 stycznia 2012, 23:43 #18
listek007: Jedna z mądrzejszych wypowiedzi na tym forum, choć tak naprawdę wszystko to co powiedziałeś jest znane prawdziwym fanom United. Jasne, zaraz podniesie się lament "samozwańców" (jednym z największych z nich jest niejaki krzych"), ale czy musimy się tym przejmować? Ich nie da się zwalczyć, trzeba po prostu to ignorować i tyle.
» 5 stycznia 2012, 22:36 #17
Harry123: Kierujesz to do normalnych użytkowników, ale prosiłbym o nie obrażanie gimnazjalistów. Nie jestem kibicem długo, od marca 2011, jednakże nie opuszczam meczy i zawsze wierzę w United - byłem wtedy w gimnazjum.
Dodatkowo nie zostałem kibicem bo byli mistrzem anglii, wtedy nawet nie wiedziałem co to spalony, zobaczyłem mecz wygrany przez Chelsea 2:1 na Stamford Bridge i mnie tknęła gra United, a moimi ulubieńcami zostali od razu Vidić i Chicharito - i tak jest do dzisiaj.

Trzeba być obiektywnym. Wiadomo, że United ma nikłe szanse w meczu z City, ale co tam, przegrajmy lepiej w FA a odegrajmy się na koniec sezonu - 3 mecz od końca gramy z City i możliwe, że ten mecz zadecydować może o mistrzostwie. Nie można także skreślać Tottenhamu, który już praktycznie ma tyle samo punktów co My - chociaż Everton może im spłatać nie lada figla.

Co do SAF - trzeba przyznać, że minimalnie się pogubił, ale jak już go zdążyłem poznać - równie szybko ogarnie to bagno, które po części ukształtował i pozostaje nam wierzyć w końcowe zwycięstwo, a może nawet liczyć na łut szczęścia w niedzielnym starciu z City. Oczekujmy meczu i wygranej :)

Pozdrawiam.
» 5 stycznia 2012, 22:44 #16
4uKrychu: Tak, przepraszam, nie chciałem obrazić ani gimnazjalistów, ani innych młodszych fanów :)
» 5 stycznia 2012, 22:53 #15
tom90: Cały zespół musi się ogarnąć na spotkanie z Obywatelami. Giggs jako "staruszek" powinien trochę przebudzić kolegów z zespołu.
» 5 stycznia 2012, 21:28 #14
Klimaa: To spotkanie było jednym z naszych najgorszych występów w tym sezonie. Jak mówi Giggs musimy się pozbierać, na szczęście najbliższy pojedynek z City to "tylko" FA Cup, bo w lidze tracimy ledwie 3pkt, na kolejne potknięcia nie możemy sobie pozwolić.
» 5 stycznia 2012, 21:16 #13
kingeric: Panowie nie nakręcajcie się przed najbliższym meczem bo tak jak pisałem wcześniej przy obecnej grze 4:0 dla city będzie najmniejszym wymiarem kary
» 5 stycznia 2012, 21:09 #12
designer: kolejny emeryt, ktory powinien wraz ze Scholesem i Nevillem odejsc na prawdziwa emeryture. Jego slowa nie ma nic wspolnego z prawda. Odpowiedz jest prosta. Nie ma transferow, nie ma pucharow i nigdy ich nie bedzie jesli Fergusonek nie odswiezy skladu i nie wprowadzi zza granicy badz krajowych nowych graczy do skladu w zamian za starca Giggsa, Fletchera, Andersona i innych ktorzy lecza swe kontuzje od lat. I nie maja to byc transfery jakis kompletnie nikomu nieznanych graczy, bo takich to RD ma na peczki (wielki mi perelki futbolu) pfff.... raczej wyrzucone w bloto pieniadze! bo akcje tego klubu poszly w rowno w dol! Taka prawda. Gieldy nie oszuka chocby nie wiem kim byl ten caly Ferguson. To tylko czlowiek nie zaden guru, wiec albo transfery albo emerytura dla wszystkich w/w nazwisk!
» 5 stycznia 2012, 20:11 #11
kilgor: No może bez przesady, Giggsy jest świetnym piłkarzem i nadal gra na wysokim poziomie. Fletcher od 4 LAT choruje i to jest wielką przeszkodą, a to miedzy innymi dzieki nie mu graliśmy w finale LM w 2008 i 2009. Co do SAF'a nie wiem co się z nim dzieje, był dla mnie zawsze najlepszym trenerem, ale teraz to nie wiem co on robi i moze to jednak czas aby odstąpił miejsce np. Murinho.
» 6 stycznia 2012, 22:42 #10
designer: tak sie oczywiscie nie stanie, wiec zloz przysiege milczenia.
» 5 stycznia 2012, 20:07 #9
atos1987: shity nas zabije z taka gra jak nasza
» 5 stycznia 2012, 19:33 #8
RobvanKlu5i: Obawiam się że z City będzie łomot z taką grą...

Ile razy słyszało się te śpiewki "musimy się podnieść", "koniec z wpadkami" itd. ?? Z tego nic na razie nie wynika...

Serce boli jak się patrzy na tą grę..

Ktoś w końcu musi wziąć na siebie ciężar gry, zacząć konstruować akcje na miarę gry MU...bo jak na razie wygląda to gorzej niż tragicznie.
» 5 stycznia 2012, 19:29 #7
kilgor: Podnosić się można długo, ale jak mówi się "koniec" to raczej nie oznacza to "przegramy następny mecz, ale sie podniesiemy". Zgadzam się w pełni z wypowiedzią.
» 6 stycznia 2012, 22:36 #6
kilgor: Zgadzam się. Przydałby się ktoś pokroju Roy'a Keane'a, On by nas podniósł już po przegranej z $ity i trzymalibyśmy się do końca sezonu.
» 6 stycznia 2012, 22:33 #5
axel52: Giggs lepiej powiedz SAF-owi że nie dajesz rady grać co mecz po 90 min.
Bo zasługi zasługami ale jak grasz 90 min to porażka na maksa.

Dla mnie byłeś najsłabszy obok Berbatova i Andersona w tym meczu.
Zresztą wszyscy graliście żałośnie
» 5 stycznia 2012, 19:07 #4
Biafra: Po prostu nie odpowiadajcie na komentarze krzycha i jemu podobnych, tak będzie najlepiej ;)
» 5 stycznia 2012, 18:46 #3
Wuj3k: No shit, Giggsy. Tylko czemu moj rozum podpowiada mi, zeby wszelkie relacje na zywo z tego meczu omijac szerokim lukiem?;/
» 5 stycznia 2012, 18:38 #2
kilgor: Już chyba dość się nasłuchaliśmy o zbyt dużym zaufaniu do młodzieży. Skład jest młody i wydaje mi się, że potrzeba nam trochę więcej doświadczenia. Nie odnoszę się w tym poście do Ciebie, ale mam już dość narzekania na młodzież po odpadnięciu z LM.
» 6 stycznia 2012, 22:31 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.