Fergie zadowolony z nowych zasad

Nowe reguły zaczną obowiązywać od nowego sezonu. Obecnie jeśli klub chce pozyskać do swojej akademii utalentowanego piłkarza, który nie skończył szesnastego roku życia, czas dojazdu zawodnika na miejsce treningowe nie może przekraczać 90 minut. Nowe zasady znoszą ten obowiązek i pozwalają szukać na całym świecie.

- Taka pomoc jest niezbędna - stwierdził menadżer. - Zapis dotyczący możliwości zatrudniania do akademii tylko tych chłopców, którzy mogą dojechać do klubu w półtorej godziny jest niedorzeczny. Jak mamy zatem ściągać do nas zagraniczne telanty, np. z Amsterdamu czy gdzieś z Irlandii?

- Szukamy zawodników na całym świecie. Znaleźliśmy braci da Silva, gdy mieli po 14 lat. To wydaje się zwariowane. Zawsze na zmiany w futbolu patrzę z perspektywy korzyści dla naszego klubu, ze względu na ciężką pracę, jaką wkładamy w scouting na całym świecie.

- Założyliśmy raz w Durham szkółkę piłkarską, ale FA nakazała ją zamknąć po protestach ze strony Newcastle i Sunderlandu. Obecnie kilku piłkarzy, których tam szkolono przed zamknięciem, gra teraz w pierwszych ligach w różnych zakątkach świata.

- Wszystko się skończyło, gdy Akademia wkroczyła do akcji. Bardzo ciężko jest klubowi jak Manchester United budować przez cały czas zespół tylko z lokalnych wychowanków. Dlatego też wysyłamy scoutów do różnych krajów.

- Tak to wygląda na chwilę obecną. Myślę, że nowe zasady pozwolą klubom skoncentrować się na wyszukiwaniu i kształceniu młodych talentów w ich własnym kraju - zakończył Ferguson.