Mancini składa życzenia Fergusonowi

Mancini już od dawna jest wielkim wielbicielem długowieczności szkockiego taktyka, który wraz z końcem obecnego roku obchodzi kolejne urodziny, a na początku listopada świętował również 25- lecie swojej pracy z Manchesterem United.

Włoch z tej okazji życzy swojemu idolowi wszystkiego co najlepsze, poza jedną rzeczą - nie chce on, aby Ferguson wraz ze swoją drużyną sięgnął po 20. mistrzostwo Anglii.

- Przede wszystkim należą się Fergusonowi wielkie gratulacje. On jest dokładnie taki sam jak Trapattoni - ma niesamowitą pasję, a chęć prowadzenia drużyny jest silniejsza od jego wieku - powiedział Mancini dla Gazzetta dello Sport.

- Nie wyobrażam sobie siebie w wieku 70 lat, siedzącego na ławce trenerskiej i cieszącego się życiem. Przygodę z futbolem zacząłem w wieku 15 lat, a teraz prowadzę już swoją drużynę. Jeżeli dam radę pracować do 60. urodzin, to będę bardzo szczęśliwy.

- Życzę Fergiemu wszystkiego najlepszego, z wyjątkiem jednej rzeczy - zwycięstwa w Premier League. Mam nadzieję, że ostatecznie to moja ekipa zwycięży w tych rozgrywkach, choć zdajemy sobie sprawę z poziomu jaki prezentuje ekipa United - dodał.