Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Evans: Ciężka praca przynosi wreszcie efekty

» 28 grudnia 2011, 16:49 - Autor: Biafra - źródło: manutd.com
Za obecną bardzo dobrą formą Manchesteru United, zdaniem Jonny'ego Evansa nie stoi nic więcej, jak tylko ciężka praca i ogromna koncentracja.
Evans: Ciężka praca przynosi wreszcie efekty
» Za obecną bardzo dobrą formą United nie stoi nic więcej jak tylko ciężka praca i ogromna koncentracja, a jak przekonuje Evans klęska w meczu z City sprawiła, że wszyscy w drużynie zastanowili się nad swoją grą.
Mistrzowie Anglii od porażki 1:6 z Manchesterem City zdobyli w Premier League 25 z 27 możliwych do zdobycia punktów, dzięki czemu zrównali się w ligowej tabeli z lokalnym rywalem.

Jak przekonuje Irlandczyk klęska w derbach Manchesteru sprawiła, że wszyscy w drużynie zastanowili się nad swoją grą i jeszcze bardziej skupili na osiąganiu dobrych rezultatów.

- Na początku sezonu graliśmy ten nasz ofensywny futbol - wyznał Jonny w wywiadzie dla manutd.com. - Wydawało się, że nie ma znaczenia, jeśli ktoś strzeli nam dwie bramki, gdyż my zdobędziemy trzy. Jednak trudno utrzymać taką dyspozycję przez cały sezon.

- Po porażce z Manchesterem City zaczęliśmy grać lepiej w defensywie, ale to nie wyglądało tak, iż usiedliśmy i powiedzieliśmy sobie, co trzeba zmienić. Po prostu każdy z nas doskonale wiedział, co należy poprawić, to dało się wyczuć. Należało tylko bardziej przyłożyć się na treningach.

- Wydaje mi się, iż przychodzą takie momenty, że gdy widzisz dobrze układającą się grę, to po prostu nie trzeba nic mówić. Każdy wie, co do niego należy i ufa koledze z drużyny. Wiemy, że ciężka praca na sesjach treningowych przyniesie nam dobre rezultaty, a rywalom znacznie utrudni życie.

- Kiedy wygrywasz przez długi czas to chcesz coraz więcej i więcej, ale na pewno nie pragniesz, aby to się skończyło. To jest mentalność zwycięzców, coś co udało się menadżerowi wkomponować na stałe w drużynę w ciągu ostatnich kilku lat. Nawet na treningu, nikt nie lubi przegrać w gierce kontrolnej.

- W tym klubie nikt nie chce dojść do końca sezonu i nie móc zaprezentować fanom nowych pucharów - zakończył Evans.


TAGI


« Poprzedni news
Elm: To dla mnie zaszczyt
Następny news »
Macheda nie chce wracać do Włoch

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (25)


dandi900107: Evans poprawił się ,gra coraz lepiej ,oby tak dalej.Nie wymagam od niego wiele ale cieszy mnie,że się stara ,jest solidnym rezerwowym, powtarzam REZERWOWYM obrońcą.Gdyby był równie dobry jak Vidić to już dawno odszedłby z United.
Co do fauli ,prawda zdarzają mu się głupie przewinienia ,ale ja za to nie będę go linczował i wyzywał.Nie wiem czy pamiętacie ale w United grał jego rodak ,Roy Keane ,który dostawał kilka czerwonych kartek na sezon ,trochę mniej dostawał Paul Scholes,sam Nemanja dostał czerwoną w meczu na OT z Liverpoolem ,zresztą przegrany 1:4.Głupie faule zdarzają się każdemu .
» 29 grudnia 2011, 00:10 #3
Klimaa: Evans też się przyczynił do lepszej gry. Ostatnio gra lepiej, chociaż w hierarchii to dopiero 5 obrońca. Powinien przede wszystkim uważać na faule, bo zbyt często zdarza mu się zatrzymać przeciwnika nieprzepisowo w obrębie bądź w polu karnym.
» 28 grudnia 2011, 23:51 #2
Vervvis: troche sie poprawil ale to tylko troche a tak to nadal glupie faule... i brak konsekwencji w kryciu ;/
» 28 grudnia 2011, 18:28 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.