Phil Jones przyznaje, iż pokochał każdą minutę spędzoną od początku sezonu w nowym klubie, mimo że nie jest do końca przekonany, czy znajdzie się w dla niego miejsce w podstawowej jedenastce Czerwonych Diabłów.
» Phil Jones jest zadowolony ze swojego pobytu w United
19- latek trafił na Old Trafford ubiegłego lata z Blackburn Rovers za kwotę 16.5 mln funtów, a już dzisiejszego wieczoru zaliczy prawdopodobnie swój 24 występ dla drużyny United. Podopieczni sir Alexa Fergusona zmierzą się bowiem na Craven Cottage z ekipą Fulham.
Jones jest niezwykle zadowolony, że szybko zaaklimatyzował się w nowym otoczeniu i niemal od początku sezonu występuje w pierwszej jedenastce Manchesteru United.
- Nie sądziłem, że tak szybko wskoczę do pierwszego zespołu. Miałem oczywiście nadzieję, że będę występował regularnie, ale myślałem, iż najpierw będę musiał spędzić kilka meczy na ławce rezerwowych - powiedział reprezentant Anglii.
- Z początku byłem przygotowany na małe sfrustrowanie, ale nie dlatego że chciałem grać w każdym spotkaniu, tylko po prostu jestem młodym chłopakiem i pragnę uprawiać ten sport. Jednak menedżer ułatwił mi zadanie i mogę mu za to tylko podziękować.
- Powiedziałem sobie przed rozpoczęciem sezonu, że gdyby udało mi się rozegrać 20-25 spotkań - niezależnie od czasu spędzonego na boisku - będę całkiem zadowolony. Już jednak tego dokonałem, a przed nami jeszcze wiele spotkań.
- Ja jednak nie chcę odpoczywać. Nie mówcie nic menedżerowi! Myślę, że obecnie prezentuje całkiem wyskoki poziom i gram prawdopodobnie najlepszy futbol od początku mojej kariery. To jest bardzo ekscytujące i dodatkowo zachęca mnie do dalszej nauki.
Jones porównywany jest również przez największych ekspertów do byłych, wielkich piłkarzy Manchesteru United jak Duncan Edwards, Bryan Robson, czy Roy Keane. Młody Anglik przyznaje, że sprzyjają mu takie pogłoski, ale chce walczyć o własną markę.
- Miło jest słyszeć, że ludzie porównują cię do największych gwiazd, ale ja chcę pozostać wyłącznie sobą. Istnieje kilku wspaniałych piłkarzy, do których jestem obecnie upodabniany i przyznam, że to w swój sposób motywuje do cięższej pracy.
- Nie jestem zakłopotany tym, że wszyscy właśnie w taki sposób wywołują na mnie presję. Chcę stać się jednym z najlepszych i grać na wysokim poziomie przez wiele lat. Nie wiem kiedy osiągnę szczyt formy, ale uczę się każdego dnia i wiem, że kiedyś przyniesie to pożądany efekt.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.