Rooney zadowolony ze zmniejszenia kary

Napastnik Manchesteru United był bardzo bliski opuszczenia wszystkich pojedynków fazy grupowej przyszłorocznych Mistrzostw Europy, po tym, jak otrzymał wstępną karę trzech meczy za brutalny faul jakiego się dopuścił podczas eliminacji.

Rooneya nie zobaczymy już w pierwszych spotkaniach grupowych z Francją i Szwecją, ale Fabio Capello będzie miał jednak Anglika w swojej kadrze. Dzięki zmianie wyroku, Wazza będzie mógł za to zagrać w ostatnim pojedynku z Ukrainą.

- Byłem bardzo zaskoczony, ale z drugiej strony poczułem ulgę. Nie spodziewałem się zmniejszenia kary i jestem niezwykle wdzięczny, ponieważ dzięki temu będę mógł zagrać chociaż w jednym pojedynku fazy grupowej - powiedział Roo.

26- latek nie może się już doczekać rozpoczęcia turnieju, ale przyznaje, że reprezentacja Anglii stanie przed bardzo trudnym zadaniem, aby się zakwalifikować do fazy pucharowej.

- Myślę, że wszyscy wierzą w awans do dalszej fazy, ale przed nami naprawdę niezwykle trudne zadanie. Mecz z Francją będzie trudny. Musimy również uważać na Ukrainę - graliśmy z nimi jakieś kilka lat temu i prawie nas pokonali.

- Musimy zachować wiarę w siebie, ale to nie wcale jest takie łatwe, jak wszyscy sobie myślą. Ja jednak wiem na co nas stać i wierzę, że wygramy grupę, a następnie osiągniemy coś więcej - przyznał Rooney.