Nani uważa, że wysokie zwycięstwo nad Wolverhampton Wanderers (4:1) jest znakomitą odpowiedzią Czerwonych Diabłów na porażkę w Szwajcarii (1:2) i nieoczekiwane odpadnięcie z Ligi Mistrzów już w fazie grupowej.
» Nani uważa wygraną z Wolves jako odpowiedź za wcześniejsze niepowodzenia
Portugalczyk, który w poprzednim sezonie otrzymał status Piłkarza Roku, zainkasował niezwykle udany występ przeciwko Wolves, co potwierdził strzelając dwie bramki dla swojego zespołu. Właśnie taki typ bocznego pomocnika jest największą zmorą dla linii defensywnej rywala, a jego ataki często kończą się golem.
Nani po 15. kolejkach Premier League zgromadził na swoim koncie 5 bramek i zaliczyła taką samą ilość asyst. Jednak reprezentant swojego kraju ma nadzieję, że nadal będzie tak skuteczny, jak w dzisiaj.
- Myślę, że to był fantastyczny występ. Każdy zagrał dobrze i każdy chciał wygrać ten mecz. W końcu pokazaliśmy jak naprawdę gramy i kim jesteśmy, a to było wspaniałe popołudnie, co zatwierdziliśmy dużą ilością trafień. Jesteśmy zadowoleni z wygranej - wspomniał Nani.
- Jeżeli chodzi o Ligę Mistrzów, to mieliśmy spore problemy. Zawsze dochodziliśmy do końcowych etapów Ligi Mistrzów i byliśmy przyzwyczajeni do łatwej przeprawy w fazie grupowej. Tym razem stało się jednak inaczej, przez co jesteśmy bardzo rozczarowani.
- Nie spodziewaliśmy się, że naszym następnym przystankiem będzie Liga Europejska, ale wciąż chcemy wygrywać podobnie jak dzisiaj. Musimy zrobić wszystko, aby wygrać ten turniej. Może to nie jest coś szczególnego, ale poczujemy się pewniej.
W odniesieniu do własnej osoby, Nani jest zadowolony ze swojego występu oraz chwali Wayne'a Rooneya, który podobnie jak Portugalczyk zdobył dzisiejszego popołudnia dwie bramki.
- Zawsze jest miło strzelać bramki i pomóc drużynie wygrać mecz. To ważne dla zespołu, że jestem w bardzo dobrej formie i jestem zadowolony ze swoich dotychczasowych występów - kontynuował gwiazdor Manchesteru United.
- Ciężko pracuję, aby utrzymać wysoki poziom gry i jak najwięcej przyczyniać się do zwycięstw drużyny. Lubię grać na każdej pozycji - najważniejszą rzeczą dla mnie jest mój występ i to, abym zawsze pokazał się z jak najlepszej strony.
- Chcę po prostu strzelać bramki, cieszyć się każdym meczem i wygrywać... - zakończył.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.