W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Wiadomość o skróceniu zawieszenia Wayne'a Rooneya ucieszyła nie tylko kibiców Manchesteru United i reprezentacji Anglii. Szybszym powrotem Wazzy do gry na Euro 2012 cieszą się również Jermain Defoe oraz Jack Wilshere.
» Koledzy z kadry Anglii cieszą się z wcześniejszego powrotu Rooneya na Euro 2012
- Zawieszenie Rooneya zostało skrócone do dwóch spotkań i to jest coś, o co walczył. Jestem przekonany, że wszyscy kibice będą zadowoleni. Gdy wybierasz się na taki turniej, chcesz aby wszyscy najlepsi zawodnicy byli zdrowi. Gdy pojawia się szansa na wygraną, do sukcesu potrzeba wszystkich czołowych graczy - komentował Defoe.
- Nie chcemy, aby ktoś załapał kontuzję, ale został zawieszony. Chcemy, żeby skład był tak silny jak to tylko możliwe. Wtedy mamy większe szanse, więc to był dobry dzień dla reprezentacji Anglii.
Nastoletni pomocnik Arsenalu Jack Wilshere również jest przekonany, że powrót Wayne'a na ostatni mecz fazy grupowej z Ukrainą będzie dużym wzmocnieniem: - To wspaniała wiadomość dla naszego kraju. To nasz najlepszy zawodnik i będziemy go potrzebowali, bez względu na to, czy byłby to 3 czy 2 mecze zawieszenia.
- Według mnie nie ma drugiego takiego piłkarza w Anglii, który grałby na takim poziomie. Jego umysł jest daleko na prowadzeniu w porównaniu do innych zawodników i udowadnia to prawie w każdym tygodniu w Manchesterze United, gdzie jest najlepszym zawodnikiem na murawie - zakończył Wilshere.
gunnersfan9: Wilsheree'a nie męczą kontuzje. W Młodym wieku skręcił kostkę, którą chciał zaleczyć domowymi sposobami. To był błąd, ponieważ ból z każdym dniem się nasilał coraz mocniej, i dlatego zdecydował się na zabieg.
trelemo: zgadzam sie z ajep.
ale moim zdaniem anglia jest wyspą nie tylko geograficznie ale i pilkarsko.
Silą PL są zagraniczni gracze. Tylko mi dlatego nazywamy ją najlepsza liga.
trelemo: ilu znacie dobrych zawodników spoza angli dobrze grających w PL, a teraz ilu znacie dobrych zawodnikow angielskich grających w ligach hiszpani włoch francji??
zero??
i to dlatego anglia nic nie ugra w polsce i na ukrainie. Nawet rooney nic nie pomoże. Skupili sie na tym swoim przygotowaniu fizycznym zapominając o technice kompletnie. hiszpanie 4 razy klepke zagrają i obrona anglii rozklepana na cacy.
zapomnieli anglicy ze gra w pilke to nie tylko walka obrońcy o parametrach wzrost 1 metr 90 centymetrow 100 kilo wagi z napastnikiem drużyny przeciwnej o parametrach 1 metr 90 centymetrow 100 kilo wagi.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.