Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Manadżer liczy na wyjazdowe zwycięstwo

» 5 grudnia 2011, 11:23 - Autor: rogi - źródło: manutd.com
Sir Alex Ferguson oczekuje, że jego podopieczni w wyjazdowym meczu z FC Basel pokonają gospodarzy i zapewnią sobie wyjście z grupy.
Manadżer liczy na wyjazdowe zwycięstwo
» Awans United wciąż nierozstrzygnięty
United nie może przegrać w Szwajcarii, aby awansować. Jest o co walczyć, bowiem wygrana Szwajcarów będzie oznaczać iż Czerwone Diabły pożegnają się z Ligą Mistrzów.

Boss mistrzów Anglii przyznaje, że wynik jaki padł na Old Trafford (3:3) każe spodziewać się trudnej przeprawy na terenie rywala. Jednocześnie jednak wierzy w możliwości swoich zawodników i jest spokojny o ich doświadczenie na europejskiej arenie.

- Nasze występy na wyjazdach w Lidze Mistrzów w ostatnich trzech czy czterech latach były fantastyczne - wyjaśniał na niedzielnej konferencji prasowej Szkot. - Naprawdę dobrze sobie w tym czasie radziliśmy i tak musi być i tym razem, w środę.

- Dobrze dla nas, że oni muszą wygrać, a żeby tego dokonać, muszą pokonać nas. Zawsze długo utrzymujemy się przy piłce i dominujemy w meczu. Dzięki temu możemy kontrolować spotkanie.

- Pamiętam nasze mecze z Besiktasem i Bursasporem - hałas na ich stadionach był niesamowity. Można to jednak uspokoić, na przykład długo utrzymując się przy piłce. W takich meczach bardzo się to przydaje.

Sir Alex przyznaje, że Champions League z roku na rok jest coraz trudniejsza. Dowodzi tego choćby wciąż rosnąca liczba drużyn, które dopiero debiutują w najlepszej lidze Europy.

- W Europie mamy obecnie całkiem inne wyzwania - dodał Fergie. - Może powinniśmy trochę przyspieszyć naszą grę, a może trochę poważniej traktować fazę grupową. Nasza niedbałość w meczach na Old Trafford może nas wiele kosztować, sami wiecie.

- Mimo wszystko mamy piłkarzy, którzy mogą nas przeprowadzić przez trudny okres. Co do tego, nie ma żadnych wątpliwości. Musimy się przygotować - mecz w Bazylei nie będzie łatwy, nikt tutaj takiego nie oczekuje - kończy Ferguson.


TAGI


« Poprzedni news
Diabelski kalendarz adwentowy: 5 grudnia
Następny news »
"Musimy wygrać, nie będzie wymówek"

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (10)


axel52: Komentarz zedytowany przez usera dnia 06.12.2011 15:43

obok jest lista kontuzjowanych , czyli tych co nie mogą grać.
Tylko , że z tej listy to połowa nie nadaje się do United i żadnym osłabieniem nie jest że są kontuzjowani.
BÓG SAF jakby nie był taki pyszałkowaty to już dawno by wymienił tych co trwają w klubie i gó...o dają.
Bo nie uważam dawania wszystkiego z siebie dla klubu jak gra się dobrze co 5,6 meczy vide Anderson.
Najsłabsza grupa LM a United co odpie....a ? może nie wyjść wogóle.
A powinien już po 4 kolejkach mieć awans zapewniony
» 6 grudnia 2011, 15:40 #4
axel52: Komentarz zedytowany przez usera dnia 06.12.2011 15:36

przygotuj zespół odpowiednio a dopiero potem oczekuj zwycięstw.
Bo na razie twoja myśl szkoleniowa odeszła w siną dal.

Zresztą doprowadziłeś zespół do takiego stanu , że połowa składu to drewniaki , średniaki a rezerwy to już w ogóle śmiech na sali.
Grają jak fleje nawet z zespołami z niższej ligi.
Jeszcze chwila a Rooney się znowu zapieni i będzie gadka o wzmocnieniach albo idę gdzie indziej.
I będzie miał rację w 200% , bo z tymi drewniakami nic nie osiągnie.
Jak grał Paul to jeszcze szło , ale teraz to dramat nazywający się Anderson , Fletcher i inni świetni srodkowi
» 6 grudnia 2011, 15:33 #3
traxoNrpk: SAF liczy na doświadczenie, jak pół składu to młodzi chłopacy, którzy dopiero się ogrywają, a ci starzy, doświadczeni nie są wstanie już grać na najwyższym poziomi, a później wygląda to jak wygląda, że musimy się męczyć z FC Basel żeby wyjść z grupy ;( ale wierzę w naszych chłopaków ! GG MU !!
» 5 grudnia 2011, 23:12 #2
LTMek: Do czego to doszło, mamy stres przed meczem ze Szwajcarami... ;/

Co do "CL z roku na rok jest coraz trudniejsza", to nazwałbym to delikatnie mówiąc głupotą i formą samousprawiedliwienia.
Potentaci generalnie zawsze z grup wychodzą, reszta jest kwestią losowania, ciekawi mnie, czy gdyby Schalke nie trafiło na wycieńczony po meczu z Bayernem Inter tylko np. na Chelsea, Man Utd czy Szachtar, to czy Niemcy znaleźliby się aż w 1/2 finału ^^

Moim zdaniem CL jest co roku słabsza, wynik półfinałów był w zeszłym roku wiadomy już po 1-wszych meczach, nigdy w ćwierćfinale za to nie było widać tak wyraźniej różnicy bramkowej między rywalami.

Druga sprawa, to gra teoretycznych faworytów, to nie była kwestia tego,że taka Kopenhaga grała dobrze, tylko tego,że Chelsea grała słabo.
Chwalony Szachtar, który rzekomo grał dobry futbol został rozbity w puch,Koguty też miały niewiele do powiedzenia....
» 5 grudnia 2011, 12:01 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.