Freedman: Nie boimy się grać z United

Ekipa z południowej części Londynu zaliczyła całkiem udany początek sezonu. The Eagles po 19. kolejkach Championship zajmują obecnie dziesiątą pozycję w tabeli, ale wiedzą również, że to ich najbliższy rywal będzie faworytem do zwycięstwa.

Freedman nie wierzy jednak w statystyki i przyznaje, że z niecierpliwością czekał na to spotkanie. Szkot zaznaczył również, że jego drużyna nie obawia się starcia z Czerwonymi Diabłami.

- Nie możemy się doczekać tego pojedynku. Wcześniej musieliśmy już grać mecze z ciężkimi rywalami jak Crawley, Southampton, Middlesbrough, czy Wigan. Nie chcemy się przetestować. Po prostu zasłużyliśmy sobie, aby dalej występować w tym turnieju - powiedział Freedman.

- Mamy wielu fanów, którzy na pewno będą nas wspierać. Zawsze miło jest zagrać na tak wielkim stadionie, jak Old Trafford. Wygraliśmy już kilka ważnych pojedynków i teraz musimy zagrać dokładnie w taki sam sposób. Nie gramy o punkty, tylko o miejsce w półfinale.

Były napastnik Palace jest również podekscytowany, że będzie mógł stanąć na przeciwko sir Alexa Fergusona, którego uważa za wzór do naśladowania.

- On jest jednym z najlepszych menedżerów i zawsze nim był. Ma naprawdę wielkie osiągnięcia w dziedzinie futbolu. Wielu z was zapamięta dobrze jego pracę w Manchesterze United. Moje wspomnienia z nim to Szkocja i Aberdeen.

- Nie lubiłem go, ponieważ jestem fanem Glasgow Rangers i tym się różnimy. Jednak był dobry w te klocki. To wielki zaszczyt, że będę mógł się zmierzyć z jego ekipą. Czekam także na rozmowę po meczu - oczywiście wygranym przez nas.