Horror na Old Trafford! Sroki remisują z Diabłami!

Czerwone Diabły od pierwszego gwizdka sędziego ruszyły do zdecydowanych ataków. Szybko efektownym rajdem przez pół boiska popisał się Nani, ale w ostatniej chwili został zablokowany i zdołał wywalczyć jedynie rzut rożny.

W 5. minucie dobrym podaniem Javiera Hernandeza obsłużył Wayne Rooney. Meksykanin oddał jednak zbyt lekki strzał, by zaskoczyć Tima Krula. Chwilę później Chicharito znów szarżował pod polem karnym Srok, lecz choć uderzenie było mocniejsze, to i tym razem pewnie interweniował bramkarz Newcastle.

W 10. minucie groźnie było w 'szesnastce' Czerwonych Diabłów. Obrońcom mistrzów Anglii urwał się Demba Ba, strzelił mocno z woleja, ale na posterunku był David de Gea.

W kolejnych minutach piłkarze Newcastle United częściej utrzymywali się przy piłce i stosunkowo łatwo przedostawali się pod pole karne Manchesteru United. Aktywny w zespole rywali był zwłaszcza Gabriel Obertan.

Po okresie spokojniejszej gry Czerwone Diabły przyspieszyły w 30. minucie. Po podaniu Naniego w znakomitej sytuacji znalazł się Hernandez, ale uderzył obok bramki. Chwilę później bliski strzelenia gola po dośrodkowaniu Fabio był Ryan Giggs, lecz jego techniczny strzał w świetnym stylu obronił Krul.

W 37. minucie Ryan Giggs krótko rozegrał rzut rożny z Nanim. Portugalczyk podprowadził piłkę kilkanaście metrów, po czym huknął nad bramką ile miał tylko sił. Pięć minut później swoją szansę mieli goście. Z mocnym strzałem Yohana Cabaye bez problemów poradził sobie De Gea i bramek przed przerwą się nie doczekaliśmy.

Druga połowa zaczęła się znakomicie dla Manchesteru United. W 49. minucie gospodarze egzekwowali rzut wolny tuż przed polem karnym Newcastle. Rooney najpierw trafił w mur, ale szybko poprawił lewą nogą. Piłkę z własnego pola karnego próbował wybijać Steven Taylor, lecz zrobił to tak niefortunnie, że trafił w Chicharito, po czym futbolówka wtoczyła się do bramki Srok.

Tuż po wznowieniu gry znów było ciekawie pod polem karnym Newcastle. Przed szansą na podwyższenie wyniku stanął Fabio – strzelił obok bramki Krula.

W 55. minucie swoją szansę zmarnował Ashley Young. Ładną akcję przeprowadził Patrice Evra, podał do Anglika, który uderzył tuż obok prawego słupka bramki Newcastle.

Pięć minut później całe Old Trafford biło brawo De Gei. Hiszpan popisał się instynktowną obroną po atomowym strzale Fabricio Colocciniego z bliskiej odległości.

De Gea bez szans był w 64. minucie, kiedy z jedenastu metrów uderzał Demba Ba. Rzut karny drużynie Newcastle się jednak nie należał, bo Rio Ferdinand przepisowo powstrzymywał Hatema Ben Afrę. Sędzia liniowy niestety był innego zdania.

Po stracie bramki Manchester United ruszył do prawdziwego oblężenia bramki Newcastle. Swoich sił przeciwko bardzo dobrze broniącemu Krulowi próbowali między innymi Rooney, Giggs i Evra. Nikt jednak nie potrafił wstrzelić się w światło bramki, lub też był skutecznie blokowany przez świetną defensywę Srok.

W 80. minucie atmosfera na Old Trafford zrobiła się iście piekielna. Drugą żółtą kartkę dostał Jonas Gutierrez. Po osłabieniu gości, gracze sir Alexa Fergusona praktycznie nie schodzi z połowy rywali. Podczas tych 10 minut United wypracowało więcej sytuacji niż w całym meczu.

Najpierw Ashley Young po akcji lewa stroną z bliskiej odległości trafił w słupek. Następnie świetne uderzenie głową Javiera Hernandeza z linii bramkowej wybił Danny Simpson. W doliczonym czasie gry wydawało się, że Diabły jednak uratują wygraną. Z lewej strony po ziemi zagrywał Ashley Young, ale z najbliższej odległości piłkę do siatki wbił Hernandez. Sędzia liniowy błyskawicznie podniósł chorągiewkę na znak spalonego, który był naprawdę minimalny.

Manchester United 1:1 (0:0) Newcastle United
Bramki: Hernandez 50' - Ba 63'

Manchester United: De Gea - Evra (Macheda 88'), Ferdinand, Vidic, Fabio Da Silva - Giggs, Carrick, Nani, Young - Rooney, Hernandez

Newcastle United: Krul - Coloccini, Simpson, R Taylor, S Taylor - Cabaye, Guthrie (Perch 74'), Gutierrez, Obertan - Ben Arfa (Lovenkrands 80'), Ba