Chelsea: Nie chcemy Rio!

26-letni obrońca Manchesteru United miał okazję porozmawiać z Peterem Kenyonem na weekendzie w jednej z londyńskich restauracji. Jednak były dyrektor wykonawczy Czerwonych Diabłów twierdzi, ze spotkanie to było jak najbardziej przypadkowe.

Jednak jak donoszą raporty prasowa, dwójka ta spędziła ze sobą więcej czasu niż tylko w restauracji. Mimo tego, Kenyon dalej pozostaje przy swoim i twierdzi, że nie ma żadnych zamiarów co do Rio.

"Nasza pozycja w tej sprawie jest nadal niezmienna. Wszystko wyjaśniliśmy Manchesterowi United, ale powiemy jeszcze raz. Nie jesteśmy zainteresowani kupnem Ferdinanda do Chelsea. Natomiast spotkanie Rio oraz Petera w Londynie było jak najbardziej przypadkowe" – czytamy w oficjalnym oświadczeniu wydanym przez The Blues.

Tak więc chyba nie mamy już podstaw do obaw, ze stracimy ostoję naszej defensywy. Chelsea może i została odbudowana dzięki pieniądzom Romana Abramovicha, jednak miejmy nadzieję, ze resztki honoru maja i w takiej sprawie nie pozwolą sobie na kławstwa...