Sapphir: Komentarz zedytowany przez usera dnia 24.11.2011 19:59Jesli ktorys z was uwaza nasz zespol gra biede ostatnimi czasy, jest w bledzie. Ktos mysli, ze to przez porazke z City badz przez kontuzje..
SAF grajac kilka meczow pod rzad takim samym stylem wygrywajac 1:0 badz 0:1 osiaga to czego chce. Nawet nie strzelajac bramek druzynom potrafimy wygrywac.
Te ostatnie mecze uswiadamiaja naszych pilkarzy do grania pelne 90 min w skupieniu i symbiozie. Sprawdzil kazdego juz kogo ma do dyspozycji i teraz kiedy zaczyna sie kluczowa faza sezonu na kilku fratach, ' Nikogo sie nie boimy '. Osobiscie chce trafic na Barcelone zeby sprawdzic czego w takim krotkim czasie nauczyla sie mlodziez, ktora napewno zagra i co trzeba bedzie zmienic. Szanuje styl hiszpanow ale nie sa tacy doskonali.
11 grudnia wygrywam pieniadze bo tym razem dostana od Realu to pewne.
Ze zniecierpliwieniem czekam na najblizsze mecze! Newcastle moze tylko wypowiedziec sie, ze wykorzysta szanse. Dla mnie sa kompletnie przegrani od kiedy spojzalem na nasz nastepny mecz choc obstawialem na nich remis z City. Wyszlismy juz z LM i czekamy na przeciwnika godnego wkoncu pokazania calego charakteru, to nie final wiec wygramy.
Chwyceni za gardlo Nani i Young zaczna wkoncu robic roznice, Berbatow jest potrzebny na boisku bo kiedy w 2 polowie meczu z Benfica zaczol pomagac w srodku to wygladalo niesamowicie. Kazda akcja dziala sie pod ich polem karnym, w calym skladzie sie bronili.
Jones dobrze mowi, ze kazdemu nawet najlepszym moze sie cos przydazyc, wie jak sa silni jako taki mlodzian. Jestem pod wrazeniem tego czlowieka, jest mega dobry.
Kolejne 2h w sobote/niedziele spedzam ogladajac City i licze na ciche zwyciestwa kopciuszków. Danke ^^