W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
W ostatnim czasie rozgorzała walka na słowa pomiędzy Rio Ferdinandem a prezydentem FIFA Seppem Blatterem. Sprawa dotyczy uwag na temat rasizmu Blattera, a jako pole walki obu panom służy portal społecznościowy Twitter.
» Rio podjął ostrą dyskusję z szefem FIFA na temat rasizmu...
Blatter w środę popołudniu powiedział, że w piłce nożnej nie ma problemu rasizmu, a wszelkie spory między zawodnikami powinny zakończyć się uściskiem dłoni na boisku.
Odpowiedź Ferdinanda była natychmiastowa: - Pana komentarze na temat rasizmu są tak protekcjonalne, że aż śmieszne. Czy jeśli kibice będą śpiewać rasistowskie przyśpiewki, ale później podadzą nam dłoń, to wszystko będzie w porządku? – pytał Rio.
Ferdinand krytykował również zachowanie FIFA, która na swojej oficjalnej stronie umieściła oświadczenie wraz ze zdjęciem Blattera i czarnoskórego premiera Republiki Południowej Afryki - Toyko Sexwale'a, który był więźniem na wyspie Robben w czasach apartheidu.
- Fifa umieszcza komentarz Blattera wraz z jego zdjęciem pozującego z jakimś czarnym gościem… - pisał Ferdinand.
Blatter szybko odpowiedział na swoim profilu: - Ten 'czarny gość', jak go nazywasz, ma swoje imię: Tokyo Sexwale. Odwalił kawał roboty przeciwko rasizmowi i apartheidowi w Afryce. Organizowaliśmy wiele akcji, mających na celu zwiększenie świadomości walki z rasizmem w RPA. FIFA ma bogatą historię walki z dyskryminacją rasową, którą będziemy kontynuować.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.