W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Michael Owen jest zdania, że tylko kwestią czasu jest potkniecie się Manchesteru City w walce o tytuł mistrza Anglii. Od pamiętnych derbów, wygranych przez The Citizens 6:1, przewaga City nad United wynosi 5 punktów. Dodatkowo drużyna Manciniego nie odniosła jeszcze w tym sezonie porażki.
» Anglik jest przekonany, że każda drużyna zaliczy gorszy okres podczas sezonu
- Są na szczycie tabeli, grają świetnie - tak samo jak robili to w ostatnich latach. Pokonali nas w lidze, zasłużyli na to zwycięstwo. Ale zaledwie kilka tygodni wcześniej to my graliśmy świetnie i pokonaliśmy ich w meczu o Tarczę Wspólnoty - komentował Owen.
- Wtedy ludzie uważali, że być może to nie będzie jednak rok City To pokazuje jak szybko zmienia się sytuacja w lidze. Są teraz na fali, ale każda drużyna przechodzi trudny okres w pewnym momencie rozgrywek. Na dodatek, jest jeszcze wcześnie, jeżeli chodzi o ligę.
- Zobaczymy co stanie się po świętach i wtedy zaczniemy wypracowywać sobie zdanie na ten temat. Nie ma jednak wątpliwości, że to siła, z którą należy się teraz liczyć. Manchester United na przestrzeni lat wielokrotnie zaliczał wspaniałe serie zwycięstw w końcówkach sezonów i wielokrotnie sięgał po koronę rzutem na taśmę - zakończył Michael Owen.
Vervvis: Idiotyczne jest patrzenie na rywala ehhh ale on nie jest nauczony takiego czegos musialby grac w Arsenalu tam od 3 lat slychac bylo ze jak odpadli z jakis rozgrywek to "mozna sie skoncetrowac na lidze" " czekamy na potknięcie sie rywala" ehhh i kazdy wie jak to sie konczylo wiec Owen prosze cie...
Martin: Wy nie patrzcie na rywali, ale przede wszystkim na siebie. City w końcu straci punkty i to nie raz, to jest oczywista oczywistość, ważne jednak, żeby w tym czasie Diabły tych punktów nie tracili, co nie będzie proste patrząc na naszą grę w ostatnich spotkaniach.. co chwila na granicy remisu, no ale cóż.. jak na razie mamy szczęście i co za tym idzie, zdobywamy po 3pkt za mecz w dobie kryzysu, a właśnie po tym poznaje się największe drużyny. Oby to szczęście nas nie opuściło, a najlepiej to będzie jak zaczniemy w końcu grać swoje, jak na początku sezonu.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.