Dokładnie 18 lat temu Alex Ferguson udał się wraz z United na Maine Road wyczekując swojego pierwszego wyjazdowego zwycięstwa nad Manchesterem City.
» Szkot dokładnie 18 lat temu po raz pierwszy mógł świętować na Maine Road
Jednak po pierwszej połowie spotkania wydawało się, iż szkocki menadżer będzie musiał jeszcze poczekać na zdobycie niebieskiej części Manchesteru, bowiem Obywatele dzięki dwóm bramkom Nialla Quinna prowadziły po 45 minutach 2:0.
Nie wiadomo jakich słów użył w szatni Ferguson, ale po wznowieniu gry jego podopieczni byli już zupełnie inną drużyną. Sygnał do walki z odwiecznym rywalem dał Eric Cantona pokonując tuż po przerwie Cotona, a następnie chwilę później wprawiając kibiców United w ekstazę wyrównując stan meczu. Gdy do końca spotkania pozostało zaledwie kilka minut gospodarzy pogrążył Roy Keane, celnym strzałem tuż przy słupku wyprowadzając Czerwone Diabły na prowadzenie.
Podopieczni Szkota zdobyli w tamtym sezonie mistrzostwo kraju, kończąc rozgrywki z ośmiopunktową przewagą nad Blackburn Rovers. Jeśli chodzi o Manchester City, to przez większą część sezonu plasował się w dolnej części tabeli i spadku uniknął tylko dzięki wybuchowi formy w ostatnim momencie.
Manchester City 2:3 Manchester United
(Quinn 2; Cantona 2, Keane)
Skład Manchesteru City:
Coton; Edghill, Curle, Kernaghan, Phelan; White, McMahon, Flitcroft, Vonk; Sheron, Quinn.
Skład Manchesteru United:
Schmeichel; Parker, Bruce, Pallister, Irwin; Kanchelskis, Ince, Keane, Sharpe; Hughes, Cantona.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.