devious: Na razie Pogba się tylko dobrze zapowiada więc ciężko oceniać czy coś z niego będzie - może być nowym Keanem (albo raczej Vieirą) albo jakimś nowym Djembą-Djembą czy Klebersonem... Albo raczej jedym z setek "wychowanków" którzy zatrzymali się w rozwoju i pałętają po klubach Championship czy Boltonach... Na razie tego nie wiemy wiec nie ma co mówić "on musi zostać" bo SAF zapewne wie lepiej - a zresztą skoro sam zawodnik źle się tu czuje i chce odejść to klub powinien go puścić... Ale nie o to mi chodzi...
Chodzi mi o to, że w razie odejścia Pogby SAF znowu stwierdzi "nic sie nie stało - mamy mocny skład" co mnie zawsze dobija, zwłaszcza patrząc na grę Andersona (ten chociaż ma przebłyski), Fletchera (ten ostatnio tylko dużo biega i nic poza tym) czy Carricka (ten jest dobry jako środkowy obrońca ale im bliżej środka pola tym gorzej) o eksperymentach z Parkiem czy Rooneyem na środku nie wspominając (póki co obaj sobie średnio radzą na środku - dziś któryś z nich znowu będzie rozgrywał i zobaczymy)
W tym kontekście ew. odejście Pogby to jest tym bardzie irytujące bo wielu jak nie wszyscy liczą, że to może właśnie młody Francuz zbawi środek United - bo o ile na "rozgrywaniu" jest jakaś nadzieja w osobie Cleverleya czy nawet Andersona (ma nadal tylko 23 lata i ciągle się łudzę, że jednak zacznie grać na miarę swojego talentu) o tyle klasowego DMa na horyzoncie nie widać... Carrick i Fletcher są przyzwoici i tylko tyle, o żadnym z nich nie można powiedzieć "tytan środka pola" o żadnego nie będą się nigdy biły czołowe kluby, do tego Carrick ma już 30 lat i pogra w MU jeszcze góra 2-3 lata...
I to jest w tym wszystkim najsmutniejsze - że wszyscy mówią o nadzei w Pogbie a ta nadzieja nie dość, że jeszcze w ogóle nie gra w podst. składzie to jeszcze może odejść...