W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 4 listopada 2011, 22:44 - Autor: Biafra - źródło: Sky Sports, Daily Star Sunday
Jonny Evans wyznał, iż nie wyobraża sobie Manchesteru United bez sir Alexa Fergusona, czyli człowieka, który prowadzi klub z Old Trafford od sukcesu do sukcesu przez ostatnie ćwierć wieku.
» Jonny nie potrafi sobie wyobrazić United bez sir Alexa
Szkocki menadżer przygotowuje się obecnie do obchodów 25-lecia swojego pobytu w Teatrze Marzeń, a z całego świata napływają do niego słowa podziwu i uznania, za to czego dokonał z United.
Wprawdzie Irlandzki obrońca zdaje sobie sprawę, iż nadejdzie taki dzień, w którym Ferguson powie dość i zdecyduje się definitywnie odejść z Manchesteru, ale jak przyznaje stara się o tym nie myśleć, gdyż będzie to smutny dzień dla piłkarzy.
- Nie sądzę, aby ktoś był sobie w stanie wyobrazić to miejsce bez sir Alexa - wyjawił Evans.
- Kibicuję Manchesterowi United przez całe moje życie, a Ferguson to jedyny menadżer jakiego widziałem u sterów tego klubu. Dziwnie będzie spoglądać na United bez Staruszka. To jest jego miejsce.
- Obecnie nie daje nam żadnych znaków, sugerujących, że chciałby przejść na emeryturę, co bardzo nas cieszy. Ale zastanawiam się co może on robić po odejściu z United? Podróżować po świecie? Przesiadywać w domu? To nie w jego stylu, jego domem jest Old Trafford.
- Jestem pewien, iż wiele osób myśląc United natychmiast dodaje Ferguson, ponieważ to jego integralna część. Ciężko wyobrazić sobie, że może być inaczej - zakończył Jonny.
Klimaa: Gdy do składu powrócą kontuzjowani zapewne dojdzie od rotacji. Jeśli Smalling będzie w formie to dlaczego od tak miałby ustąpić miejsca przykładowo Rafaelowi.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.