Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Oceny pomeczowe: Phil Jones najlepszy

» 3 listopada 2011, 01:14 - Autor: Bart - źródło: MEN
Dziennikarze MEN docenili występ Phila Jonesa w meczu z Otelulem Galati. Aktywny w ofensywie obrońca zebrał najwyższą notę.
Oceny pomeczowe: Phil Jones najlepszy
» Młody Anglik był najbardziej wyróżniającym się zawodnikiem United w starciu z Galati
David De Gea - Przepiękna obrona jedną ręką strzału Neagu w gorący dla Manchesteru United momencie. Ocena: 7.

Phil Jones - Wiele dobrych wypadów do ofensywy prawym skrzydłem, wliczając w to ten, po którym padła bramka Antonio Valencii. Ocena: 8.

Rio Ferdinand - Spokojny mecz dla Anglika, zważywszy na to, że Otelul miał problemy z wypracowaniem sobie klarownej sytuacji. Ocena: 7.

Jonny Evans - Podobnie jak Ferdinand, rzadko nękany przez rywali w pierwszej połowie. Niestety niektóre jego podania były słabe. Ocena: 6.

Fabio da Silva - Zawsze chętny do ataku lewą flanką. Miał sporo okazji, gdyż Galati nie atakowało tą stroną boiska. Ocena: 7.

Nani - Jego słabe zagranie dało Otelulowi najlepszą szansę w meczu. Trochę zagrożenia w ofensywie. Ocena: 6.

Anderson - Dostał trochę lekcji od Rooneya. Jego praca w środku pola pozwoliła zdominować tę część boiska. Ocena: 6.

Antonio Valencia - Znalazł się w odpowiednim miejscu, w odpowiednim czasie. Wykonał sporo dobrej pracy na prawej stronie. Ocena: 7.

Wayne Rooney - Zagrał na nietypowej dla siebie pozycji środkowego pomocnika. Zaprezentował pełen wachlarz swoich podań. Trafił do siatki rywali ze znaczną pomocą zawodnika Galati. Ocena: 7.

Dymitar Berbatow - Kilka dobrych zagrań, ale zmarnował świetną sytuację sam na sam w drugiej połowie. Ocena: 6.

Michael Owen - Doznał szansę od pierwszej minuty, jednak musiał zakończyć mecz bardzo wcześnie z powodu kontuzji. Ocena: 4.

Zmiennicy:

Ezekiel Fryers (za Evansa w 90') - Za mało czasu, żeby się pokazać. Ocena: 6.

Park Ji-Sung (za Andersona w 80') - Wszedł praktycznie na wygrany mecz, jednak odegrał znaczącą role w akcji, po której padła druga bramka. Ocena: 6.

Javier Hernandez (za Owena w 11') - Żywy przez cały mecz, rzadko jednak był groźny. Ocena: 6.


TAGI


« Poprzedni news
Rooney zadowolony z roli pomocnika
Następny news »
Ferguson: Wygrana najważniejsza

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (24)


axel52: Oceny jak zwykle zawyżone.
ech , kiedy ta redakcja przestanie publikować oceny mediów związanych z United.
Jakby grali na te oceny jakie widzę to byłoby 4-0 po spacerku a tak nie było.
Były męki pańskie.
MEN = BRAK OBIEKTYWIZMU
» 3 listopada 2011, 15:34 #7
AgEnT: Hahahaha no nie wytrzymam. Owen 4 ? Za co że dostał kontuzję, a czy to jego wina ? ...
» 3 listopada 2011, 14:34 #6
N17: Komentarz zedytowany przez usera dnia 03.11.2011 13:44

Berba zalosnie, Ando- mam wrazenie ze czasem sam bym lepiej podal, Evans- poziom Ligue One, Groszek- jakby chcial, a nie mogl, Nani-kiepsko, jak na zawodnika, ktory uwaza sie za pilkarza z grupy najlepszych na swiecie. Roo super, Valecia ladnie, Jones jest niesamowity, reszta jakos sie nie wyroznila. Czekam na powrot Gibsona, licze, ze wreszcie pokaze na co go stac.
» 3 listopada 2011, 13:43 #5
fragmen: Owen powinien zostać bez oceny, a jak już to 6 :) pomógł przy pierwszym golu.
» 3 listopada 2011, 12:08 #4
SYSTEM: Jonny Evans 6 - Niestety niektóre jego podania były słabe.

Że co?! Przecież jego podania tworzyły największe zagrożenie pod naszą bramką. Jego obecność na boisku to jedna wielka pomyłka. Były bynajmniej 3 podania pod nogi rywali którzy nie wiem jakim cudem nie wykorzystali ich. W dodatku ten faul (wślizg od tyłu w nogi) na czerwoną kartkę załatwił by nas tak samo jak w meczu z City. Jakimś kolejnym cudem sędzia pokazał mu tylko żółć. Co nie zmienia faktu że jak schodzili do szatni to Rooney do niego podbiegł i nieźle go ..... nakrzyczał :)

Owen asysta i nota 4 Evans najgorszy zawodnik na całym boisku i nota 6 pfff...
» 3 listopada 2011, 10:11 #3
pawbuk6: Jeśli nie masz pojęcia co oznacza słowo "bynajmniej" to go lepiej nie używaj :D
» 3 listopada 2011, 13:23 #2
Petrozza52: Dokładnie, to potwornie głupie
» 3 listopada 2011, 09:21 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.