W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 28 października 2011, 10:01 - Autor: matheo - źródło: The Sun
Tomasz Kuszczak jest gotowy odejść z Manchesteru United już w styczniowym oknie transferowym – czytamy w piątkowym wydaniu dziennika The Sun.
» Tomasz Kuszczak ostatni mecz dla Manchesteru United rozegrał w maju
Sytuacja Kuszczaka na Old Trafford zrobiła się trudna, bo w hierarchii bramkarzy spadł on na czwartą pozycję za Davida de Geę, Andersa Lindegaarda i Bena Amosa.
Polski bramkarz bliski opuszczenia Manchesteru United był już w lecie, ale wówczas mistrzowie Anglii ustalili za niego zaporową cenę w wysokości 4 milionów funtów, której zapłacić nie chciał żaden zainteresowany klub.
Według informacji The Sun włodarze Czerwonych Diabłów tym razem są skłonni sprzedać Kuszczaka za znacznie mniejszą kwotę.
Ostatnio wypożyczeniem Polaka zainteresowany był West Ham United, ale „Młoty” ostatecznie zdecydowały się na Manuela Almunię z Arsenalu.
Kuszczak w Manchesterze United rozegrał 61 spotkań. Po raz ostatni między słupkami Czerwonych Diabłów zagrał 14 maja przeciwko Blackburn Rovers (1:1).
oldtrafford: Mówiąc szczerze szkoda mi trochę Tomka , bo powinien odejść już co najmniej rok temu to dobry bramkarz , ale siedząc nawet poza ławką nic nie osiągnie życzę mu jak najlepiej niech odejdzie np.do Aston Villi.
Zyvold:Komentarz zedytowany przez usera dnia 28.10.2011 14:06
imo Kuszczak jest dobry i może się jeszcze rozwinąć, ale w MU już nie pogra, (a szkoda, Polak w MU to jest coś!) w sumie z niewiadomego powodu ;/ Więc lepiej będzie dla niego, jak sie przeniesie.
N17:Komentarz zedytowany przez usera dnia 28.10.2011 12:10
Juz to widze. Kuszczak odchodzi juz 2 lata jak nie dluzej. I tak nie odejdzie. Zostanie do konca kariery, ciagle zyjac zludzeniami i czekajac na swoja szanse. "Bo moze w nastepnym sezonie bede nr. 1??" On jest albo leniwy i pazerny, albo glupi.
devious: zgadzam się, że MU zamordowało świetnie zapowiadającą się karierę Kuszczaka na wyspach - Kuszczak może nigdy nie zostałby nowym van der Saarem ale przykładowo poziom i pozycję klubową Tima Howarda mógł osiągnąć bez problemu - pod warunkiem jednak, że trafiłby do klubu, gdzie dostałby prawdziwą szansę (czyli jakiegoś właśnie Evertonu czy Aston Villi czyli zespołu środka stawki ale raczej górnej połówki tabeli)
nie zgadzam się natomiast, że MU marnuje seryjnie dobrych piłkarzy bo i owszem kilka karier w MU nie nabrało rozpędu czy zostało "wygaszonych" (aktualnie choćby Berbatow i Owen są przez SAFa zesłani na piłkarski niebyt, Wes Brown przez ostatnie 2 sezony też był trzymany w klubie na siłę nie dostając prawie w ogóle szans na grę) ale takich klubów jest cała masa bo przecież czołowe kluby muszą mieć szerokie kadry... Choć fakt, że na przestrzeni ostatnich lat taki Real naprawdę "popsuł" wielu piłkarzy - MU jednak do Realu porównywać głupio bo MU kreuje jednak gwiazdy a rzadko je kupuje i marnuje (w zasadzie ostatnio wcale, może poza obecnym trzymaniem na ławie Berbatowa, który jakby nie patrzeć jest królem strzelców a więc gwiazdą ligi)
czy ja gdzieś pisałem, że Berba i Owen mieli rozwijać kariery? pisałem o tym, że taki Owen i Berba obecnie się marnują trochę w MU bo grają raz na miesiąc w jakims dziadowskim pucharze ligi czy innym syfie... a to są piłkarze, którzy w średniakach takich jak Aston Villa czy Newcastle byliby gwiazdami zespołu i ligi - więc właśnie MU z racji zbyt dużej liczby napastników jak pisałem "wygasza" ich kariery...
a że Owen woli grać w MU? tak mu wygodniej, przynajmniej jakieś tytuły jeszcze ma szanse zdobyć ale już o repce może tylko pomarzyć - szkoda, bo to przecież jeszcze niedawno był wielki napastnik a teraz nie ma szans wchodzić nawet z ławki w lidze :/
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.