Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

"Wyciągniemy wnioski i wrócimy silniejsi!"

» 23 października 2011, 18:44 - Autor: Biafra - źródło: talksport.co.uk
Jak przekonuje zdobywca honorowej bramki Darren Fletcher, upokarzająca porażka 1:6 z lokalnym rywalem będzie bardzo cenną lekcją dla wszystkich piłkarzy Manchesteru United, .
» Fletcher wierzy w odrodzenie się United po tej porażce
Czerwone Diabły zanotowały jeden z najgorszych wyników w swojej historii, w związku z czym w mieście nad rzeką Irwell, przez kilka najbliższych miesięcy będzie dominował niebieski kolor. Jednak szkocki pomocnik tuż po spotkaniu obiecał wszystkim sympatykom klubu z Old Trafford, że nikogo w drużynie ta porażka nie załamała, a wręcz przeciwnie wzmocniła.

Kapitan reprezentacji Szkocki dodał również, iż wszyscy w ekipie United zamierzają jak najszybciej zrehabilitować się za ten wynik, wyciągając z porażki z City wiele cennych wniosków.

- Byliśmy chyba trochę zbyt naiwni, sądząc, że jesteśmy w stanie coś jeszcze osiągnąć w tym meczu grając przez prawie 45 minut w osłabieniu - wyznał po meczu Fletcher w wywiadzie dla talkSPORT.

- Ostatnie trzy bramki były najtrudniejsze do przełknięcia, bowiem wciąż próbowaliśmy grać, a oni nas za to karcili. Wprawdzie porażka 1:6 jest bardzo rozczarowująca, ale to tak samo jak przegrać 0:1.

- To może sprawić, że City stanie się lepszą drużyną, bardziej pewną swoich umiejętności, ale wszyscy doskonale wiemy, iż nie ma co się załamywać, bowiem musimy jak najszybciej się pozbierać i zrehabilitować za taki wynik. Każdy z graczy wiele wyciągnie z tej porażki, również najmłodsi w drużynie piłkarze - zakończył Darren.


TAGI


« Poprzedni news
Ferguson: To nasz najgorszy dzień w historii
Następny news »
Mancini: Szacunek dla United za walkę

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (38)


mickb: ja nie mówię EVANS OUT ogólnie, są mecz w których tacy zawodnicy są b potrzebni, żeby dać zmianę tym podstawowy, ale w tym sezonie Ferguson niestety grał nim za często, może liczył na przełamanie i stabilizację formy, niestety jednak nastąpiło przełamanie, ale w drugą stronę

co do środka pola to w meczu LM tak stwierdziłem, że brakuje me Toma, patrząc jednak realnie to jak on grał (przed kontuzją) to ogólnie całą drużyna grała jak natchniona, teraz natomiast nie sądzę, żeby wiele zmienił

z krytyką nie ma co przesadzać jednak po takim meczu ta konstruktywna jest na pewno wskazana, a i nie ma się co dziwić, że niektórym nerwy puszczają, bo to jednak było przegięcie...tym bardziej, że u siebie!!
» 24 października 2011, 11:05 #14
JasnaLiryka: Niech wracają ALE BEZ EVANSA . Kiedy ten gracz wychodzi na boisko, proszę los by nieodpier*** maniany, tym razem odpier*** taką ,że zamiast my ich to Citizen uciszyło nas. Dla mnie to nie jest porażka , tylko klęska. Mam wrażenie jakby moja godność ucierpiała strasznie.
» 24 października 2011, 09:32 #13
pilsudczyk: Co nam po tym, że wrócą silniejsi. Walić te 3 stracone punkty. Przełknąć można porażkę 1:6 z Chelsea, z Arsenalem i Liverpoolem ale nie z City. To jest hańba, która zapisze się na lata w historii i żadne tłumaczenia tutaj nie są potrzebne tylko poważne konsekwencje dla tych, którzy zawalili to spotkanie.
Ave Marszałek!
» 23 października 2011, 22:28 #12
Olo: Wrócą. Wszyscy w to wierzymy. Believe.
» 23 października 2011, 22:26 #11
mickb: wg mnie ten mecz może wyjść na dobre, ale w dłuższej perspektywie - może Fergie w końcu uświadomi sobie, że z Evansem w obronie (o tym zaraz) i bez klasowego rozgrywającego Europy nie zawojuje,

ad Evansa - jednak dopóki był na boisku to był najsłabszy, to on zainicjował akcję bramkową city, potem on nie był wystarczająco blisko Balotelliego, poza tym na tak wyrównanym poziomie strata 1 zawodnika rozstrzyga zazwyczaj mecz, szczególnie jak się już przegrywa...

ad środka pola - może Fergie zauważy, że o Silve czy Ozila trzeba się było bić, a nie nawet nie bardzo zwracać uwagę...

ad rozmiarów porażki - nasi widzieli na co stać dziś city, wg mnie przy stanie 3:1 (jak się już udało strzelić honorową) tudzież przy 4:1 trzeba było ten mecz dograć do końca, walić ducha walki, szans na zwycięstwo nie było, a wynik 3:1 po prostu byłby porażką, 6:1 to jest rozłożenie na łopatki

jest jednak taka prawda - bez wielkich porażek nie ma spektakularnych sukcesów - miejmy nadzieje, że to trzęsienie ziemi coś zmieni ;)
» 23 października 2011, 21:32 #10
Devra: ja mam nadzieje ze zawodnicy wezma sie do roboty , bo nie sa jescze mistrzami swiata ! ten zimny prysznic sie przyda ! oczywiscie jak kazdy jestem zalamany , akurat bylem w autobusie z druzyna nie moglem wytrzymac mysalem ze cos rozawale , ale trudno ! mam nadzieje ze sie podniosa i bedziemy wszystko wygrywac GGMU
» 23 października 2011, 20:36 #9
Vervvis: chodzilo mu chyba o to iz 3 pkt tracisz przy stanie 1 0 jak i przy 6 1 ;p
» 23 października 2011, 20:58 #8
SEBEKMU11: niedawno wszyscy sie jarali ze evans wraca do formy i ze bedzie z niego podpora obrony za parę lat a po jednym meczu zwalacie wine na niego , nie tylko on zagrał fatalny mecz ,cały skład zagrał piach ...
» 23 października 2011, 20:32 #7
Alpinek: Bo bramkę strzelił ? On był głownie od rozgrywania a grał dziś tak jakby miał pierwszy raz w życiu to robić.
» 23 października 2011, 19:41 #6
SEBEKMU11: Fletcher na kapitana MU !!.
» 23 października 2011, 19:11 #5
Alpinek: Heh, jeden z gorszych na boisku psuł jak zwykle podania pod polem karnym. Dokładnie przeciwieństwo Silvy :)
» 23 października 2011, 18:58 #4
mateyko44: Nie może być inaczej:D
» 23 października 2011, 18:56 #3
sssexton90: jak juz było 0:2 to wiedziałem że jest po meczu.... nie w tej formie i nie city takie rzeczy. Swoją drogą podoba mi się duch walki fletchera, o takie podejście chodzi. To nie koniec świata, dopiero 9 kolejka i mamy jeszcze szanse na wszystko w tym sezonie. Trzeba się wziąć w garść, dobrze potrenować, wzmocnić się mentalnie i walczymy !!
» 23 października 2011, 18:50 #2
mateyko44: Sam się przekonasz podczas następnych derbów na Old Trafford, bo takiej porażki się nigdy nie zapomni i nigdy nie wybaczy.
» 23 października 2011, 18:58 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.