Rio Ferdinand będzie do dyspozycji sir Aleksa Fergusona na niedzielne derby Manchesteru. W pełni sił są również wszyscy piłkarze, których szkocki menadżer Manchesteru United zabrał do Rumunii na ostatnie spotkanie z Otelul Galati (2:0).
» Rio Ferdinand będzie do dyspozycji sir Aleksa Fergusona na niedzielne derby Manchesteru. W pełni sił są również wszyscy piłkarze, których Szkot zabrał do Rumunii na ostatnie spotkanie z Otelul Galati (2:0).
– Zostawiliśmy Ferdinanda, bo uważaliśmy, że w Rumunii nie będzie nam potrzebny. Każdy jest w formie, a mecz z Manchesterem City jest ekscytującą perspektywą – przyznał sir Alex Ferguson na piątkowej konferencji prasowej.
– Manchester City spisuje się fantastycznie. Jeśli nie roztrwoniliby dwubramkowej przewagi w meczu z Fulham, to mieliby na koncie komplet zwycięstw. W niedzielę czeka nas interesujące spotkanie i już nie mogę się go doczekać.
Sir Alex Ferguson przed meczem z lokalnym rywalem ma prosty plan – nie pozwolić odskoczyć The Citizens na dystans pięciu punktów. Szkot zaznacza jednak, że nawet taka przewaga na obecnym etapie sezonu nie jest znacząca.
– Znaczenie tego meczu będzie można dopiero ocenić po zakończeniu sezonu. Bez względu na to, która drużyna wygra, różnica w tabeli będzie widoczna. Na tym etapie rozgrywek można odrobić nawet taką stratę.
Derby Manchesteru pełne emocji
Kibice Manchesteru United z niecierpliwością czekają na mecz z Manchesterem City, bo w ostatnich latach zaledwie jedno spotkanie derbowe zakończyło się bezbramkowym remisem.
– W tamtym meczu nie wydarzyło się nic ciekawego, ale to nie było normalne. Zazwyczaj derby są pełne wydarzeń. Przeciwko Manchesterowi City mieliśmy niedawno dwa czy trzy wyjątkowe spotkania, szczególnie te pucharowe – wspomina sir Alex.
– Czasami derby rozczarowują. W ostatnią niedzielę przeciwko Liverpoolowi nic nie wydarzyło się przez ponad godzinę. Kiedy padł gol, mecz zrobił się świetny. Bramki zmieniają obraz gry i mogą spowodować reakcję drużyny, która traci bramkę. Tak może zdarzyć się w niedzielę, kto wie.
Szkocki menadżer pytany o szanse na mistrzowski tytuł lokalnych rywali odpowiada: – Przez lata musieliśmy podejmować podobne wyzwania. To dla nas kolejna sytuacja, z którą coś musimy zrobić. Nigdy nie chcesz być za rywalami, ale kilkukrotnie przegrywaliśmy z Chelsea. Pokazaliśmy jednak ogromną energię, determinację, co w połączeniu z dobrymi decyzjami pozwoliło nam ich wyprzedzić.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.