W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Były pomocnik Czerwonych Diabłów Quinton Fortune ma nadzieję, że podopieczni sir Alexa Fergusona zdobędą komplet punktów podczas sobotniego pojedynku na Anfield Road. Fortune może się pochwalić licznymi triumfami nad drużynami z Liverpoolu.
» Quinton Fortune ma nadzieję na zwycięstwo Czerwonych Diabłów w sobotnim spotkaniu
Były reprezentant RPA w półfinałowym meczu Pucharu Anglii z Evertonem (2005) zdobył zwycięską bramkę dla swojej ekipy, a w meczach ligowych z The Reds w 2001 roku, tylko raz musiał się pogodzić z porażką.
Fortune uważa, że United muszą lepiej spisywać się w defensywie, ale jest także przekonany, że obecny mistrz Anglii po sobotnim spotkaniu będzie mógł dopisać sobie kolejne trzy punkty.
- Przegrałem tylko jedno spotkanie na Anfield. Nidy więcej już się to nie powtórzyło. Pierwsze ze spotkań było najtrudniejsze, ale później strzelali Diego Forlán, a także Giggsy. Naprawdę jest co wspominać - powiedział Fortune w specjalnym wywiadzie dla ManUtd.com.
- To wspaniałe miejsce, a panująca tam atmosfera jest niesamowita. Rywalizacja między United, a Liverpoolem jest czymś szczególnym i każdy piłkarz chciałby zagrać w takim meczu. Właśnie wtedy chcesz się pokazać z jak najlepszej strony i udowodnić światu, jak wielkim piłkarzem jesteś.
Fortune ma nadzieję, że ewentualny powrót Nemanji Vidicia pomoże formacji defensywnej w wyeliminowaniu wszystkich błędów jeszcze przed spotkaniem z Liverpoolem.
- Możemy zwyciężyć w lidze, jednak trochę niepokoi mnie gra formacji defensywnej. Wiem jednak, że każdy chce to zmienić jak najszybciej - kontynuował były reprezentant RPA.
- Chodzę na większość spotkań i widzę, że jest wiele drużyn, które nie potrafią znaleźć recepty na pokonanie United. Jestem przekonany, że po powrocie podstawowych piłkarzy, z Vidiciem na czele, wszystko wróci do normy.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (7)
Xeres: Szczerze mówiąc jeśli Vidić będzie w takiej dyspozycji jak Rio to ja bym sobie go życzył na ławce, co do reszty to się zgodzę, ale tak czy siak najbardziej brakuje mi Rafaela.
Koksu: Widzę,że bardzo wiele osób jest pewnych zwycięstwa...zbyt pewnym,można by rzec.Liverpool grał będzie u siebie,a z mobilizacją na mecze z nami nigdy,ale to nigdy nie mają problemów..u nas po kontuzji wraca kilku zawodników,jednakże ich forma jest wielką niewiadomą.Forma naszego zespołu nie jest tak wysoka jak wtedy gdy rozwaliliśmy Arsenal czy Chelsea..a szkoda.Wolałbym byśmy zamiast demolować Arsenal skromnie pokonali City.Chce byśmy wygrali,chce wierzyć że tak właśnie będzie,ale radzę wszystkim by nastawili się na cięzki mecz i modlili się o zwycięstwo Manchesteru,bo z wynikiem może być różnie,a niedobrze było by stracić punkty przed meczem z City obniżając znacząco morale i oddając im lidera,bo nie wierzę by Aston Villa podołała zadaniu i pokonała City.pozdrawiam
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.