Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Berbatow: Gram dla chwały, nie dla pieniędzy

» 5 października 2011, 09:47 - Autor: matheo - źródło: manutd.com
Dymitar Berbatow uwielbia grę dla Manchesteru United i nie ma zamiaru opuszczać Old Trafford w najbliższym czasie.
Berbatow: Gram dla chwały, nie dla pieniędzy
» Dymitar Berbatow uwielbia grę dla Manchesteru United i nie ma zamiaru opuszczać Old Trafford w najbliższym czasie. – Słyszę, że ludzie narzekają na pogodę, brak rozrywek i jedzenie. Ze mną jest inaczej – mówi Bułgar.
Czy Dymitar Berbatow powinien częściej otrzymywać szansę gry od sir Aleksa Fergusona?
Bułgarski napastnik trafił do Czerwonych Diabłów w ostatnim dniu letniego okienka transferowego w 2008 roku. O podpis Berbatowa walczyli wówczas też działacze Manchesteru City, ale ich wysiłki poszły na marne.

– Cały czas byłem zdecydowany na transfer do Manchesteru United. Jak możesz nie iść do United? Nie gram dla pieniędzy. Gram dla chwały i trofeów – powiedział Berbatow na antenie MUTV.

– Jestem tu szczęśliwy, moja rodzina jest w Manchesterze. Słyszę, że ludzie narzekają na pogodę, brak rozrywek i jedzenie. Ze mną jest inaczej. Gram dla klubu, który kocham i nic innego się nie liczy.

Berbatow przyznał również, że był zaskoczony, kiedy jego agent Emil Danczew zadzwonił do niego, aby poinformować go o ofercie Manchesteru United.

– Powiedział mi, że interesuje się mną Manchester United. Odpowiedziałem: „Nie żartuj sobie ze mnie”, ale on stwierdził, że to nie jest żart. Nie mogłem wydusić z siebie słowa. Kiedy kontaktuje się z tobą największy klub, to dla mnie, zawodnika z małego kraju jakim jest Bułgaria, to wielka sprawa – stwierdził Berbatow.


TAGI


« Poprzedni news
Vidić może zagrać na Anfield Road
Następny news »
Ferdinand: Oglądajcie Chicharito i uczcie się

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Synus: .... powiedział to facet z tygodniówką rzędu 100 tyś/tydzień. już abstrahując jak gra, dla mnie takie wypowiedzi to próba zostania w klubie za wszelką cenę bo doskonale wie że kolejny klub, jeżeli nie będzie to anżi machaczkała nie da mu takich zarobków wiec stosuje triki "przywiązanie do klubu" lub "liczą się trofea nie kasa" jestem ciekaw co by powiedział przy zarobkach Hernandeza
» 6 października 2011, 11:32 #22
Synus: Komentarz zedytowany przez usera dnia 06.10.2011 13:59

a był na sprzedaż ?

---

to że ktoś tam zainteresował się nie znaczy że transfer dojdzie do skutku, za przykład starczy sytuacja z Modricem w tym roku, klub nie chciał sprzedawać i żadna kasa nie pomogła
» 6 października 2011, 13:58 #21
RobvanKlu5i: 5 meczów , 0 goli to życiowa forma :)
» 6 października 2011, 12:29 #20
RobvanKlu5i: Strasznie się męczysz :)
» 6 października 2011, 12:53 #19
Klimaa: O Berbie można napisać tyle złego co dobrego ;-) jest to nietuzinkowy napastnik. Póki co nie może wejść w sezon, ale oby jak najszybciej zaczął strzelać. Pozostaje tylko pytanie czy naprawdę chce zostać w United..
» 5 października 2011, 23:51 #18
SzYnA: ciekawe czy to news starszy wyciągniety z archiwum czy dosyć aktualny bo jak tak to drugie to dobrze że nie kręci nosem że nie gra tyle ile sezon wcześniej. fakt pogoda głównie kapa, ile można jeść fish and chips i traditional breakfast :) ale dla MU tak jak mówi warto tam być i tam żyć ! ;]
» 5 października 2011, 18:28 #17
Elevan: Pomyśl...
Poświęcasz całe życie jednej rzeczy, jednej pasji. Wyrzekasz się dosłownie wszystkiego aby tylko zostać profesjonalistą w każdym calu... Posiadasz nie przeciętny talent i umiejętności i postanawiasz że będziesz cenił się jak jakiś podwórkowy kopacz...
Ale w końcu musiał się znaleźć ten pierwszy "hejter"
» 5 października 2011, 18:29 #16
devious: Komentarz zedytowany przez usera dnia 05.10.2011 21:09

chłopie ale nie rozumiesz jednego - on nie powiedział, że nie liczy się z pieniędzmi czy też, że mógłby grać za darmo - tylko stwierdził, że woli zarabiać mniej i siedzieć na ławce w wielkim i ukochanym klubie niż zarabiać nawet i 2x więcej w przykładowym PSG...

W United Berbatow nie ma jakiegoś kosmicznego kontraktu, a przecież mógł w lipcu poprosić SAFa o transfer do tego przykładowego PSG i tam pewnie dostałby dużo wyższą pensję z racji korony króla strzelców - a City też moze by go kupiło z racji zagrania MU na nosie... i pewnie dałoby mu 150 tysiaków tygodniówki...

i o to Berbie chodziło - że kasę ma już i tak dobrą i nie musi przechodzić do innych klubów tylko dlatego, że tam będzie miał większe warunki - on chce zostać w United choćby mu płacili dużo mniej...

PS.
no i Berba jest tak przywiązany do Bułgarii, że już jakis czas temu (będąc przed 30stką!) zrezygnował z gry w kadrze... woli United od gry w kadrze bo United to jego wymarzony klub... sam bym wolał grać dla United niż dla Repki Polski - zresztą mecze repki zdarza mi się przegapic a klubu - prawie nigdy...
» 5 października 2011, 21:04 #15
Elevan: No i w końcu FiFlak chyba rozwiał wszelkie wątpliwości... interpretacja. To, że Berba powiedział, że nie gra dla pieniędzy wcale nie oznacza, że ma grać za darmo. W dzisiejszych czasach powinno być to dosyć jasna wypowiedź na tle zawodników, którzy tak łatwo dają się "sprzedać" za kosmiczne kontrakty.
A za tym "hejterem" to może jednak za ostro napisałem i po przeczytaniu Twoich dalszych wypowiedzi chyba wiem o co Ci chodziło.
» 6 października 2011, 12:16 #14
devious: @tajfuntjn

czyli wg. Ciebie piłkarz jak zarabia mało np. ma 17 lat i jest w zespole juniorów to gra bo kocha grę - a ja już odniesie sukces i dostanie dobry kontrakt - to wtedy już nie kocha gry, nie chce odnosić sukcesów bo gra dla pieniedzy i tylko to się liczy - albo inaczej mówiąc nadal gra w piłkę tylko dlatego, że zarabia...

idąc tym tokiem rozumowania dalej - jakoś nie chce mi się wierzyć, że każdy piłkarz zaczynający karierę myśli tylko o tym, że będzie zarabiał dużą kasę - bo jednak nie każdemu się udaje zrobic karierę a w sumie niewielu sie udaje... Ty też jak kopałeś piłkę to miałeś nadzieję, że będziesz zarabiał kasę czy że będziesz dobry? no wlaśnie, każdy najpierw chciałby być dobry i robic dobrze to co umie i lubi - a kasa to bonus :) oczywiście nie każdy tak myśli ale na pewno wielu pasjonatów piłki - grają bo potrafia i lubią a że ktoś płaci? przecież nie zawsze sie płaciło - jeszcze 40-50 lat temu piłkarze zarabiali naprawdę przeciętnie a i tak grali w piłkę - więc to bzdurna teoria, że piłkarze grają bo im ktoś płaci - jakby nie płacili to też by grali bo po prostu mają do tego talent! pewnie nie wszyscy by się tak angażowali ale co innego by mieli robić skoro potrafią tylko kopać piłkę? ;)


a teraz inny przykład - artyści, np. malarze - czy myślisz taki artysta zaczynający karierę marzy o pieniadzach czy tworzeniu sztuki? może 1% artystów udaje się odnieść sukces finansowy, a pomimo tego tysiące próbują malować obrazy - i jak komuś się uda to co, przestaje być artystą bo dostaje grubą kasę za każdy obraz? bzdura - on się o to nie prosił, a że mu płacą? jakby Tobie dawali to bys nie brał? ale to, że bierze nie oznacza, że taki artysta już nie robi sztuki bo się "sprzedał" - to durne uogólnienia...
» 6 października 2011, 19:53 #13
sssexton90: No i dlatego go szanuje, Berba to świetny napastnik, dużo dobrego zrobił i pewnie jeszcze zrobi dla Man Utd.
» 5 października 2011, 16:48 #12
fan11: Wlasnie mi sie tez Tevez skojarzyl :). Tak jak bym sluchal Teveza mowiacego na opak xD
» 5 października 2011, 16:22 #11
rvn10: Dobre hehe gościu rządzisz
» 5 października 2011, 17:08 #10
AgEnT: Heh bardzo dobrze dopasowane, wręcz idealnie.
» 5 października 2011, 17:40 #9
devious: rewelacyjny pomysł, świetny efekt, brawo! ;)
» 5 października 2011, 21:12 #8
Elevan: Nie będę rozpisywał się nad umiejętnościami tego zawodnika bo zdania w tej kwestii są bardzo ale to bardzo podzielone i chyba wszystkie plusy i minusy Jego gry zostały przedstawione. Ja chciałbym poruszyć temat jego osobowości, Jego szacunku wobec klubu, trenera oraz samych piłkarzy. Prawdziwy profesjonalista. Jest obecnie czwartym a może nawet i piątym napastnikiem w drużynie i jest z tym pogodzony. Nie "psioczy", że nie gra, nawet w pucharach, tylko robi to co do niego należy: Oddaje serce dla drużyny.
Wydaje mi się, że Berba jest zadowolony z roli "starego wyjadacza", który wie, że nadszedł czas na nowe pokolenie i będzie robił wszystko aby pomóc chłopakom wejść na "salony" europejskiej piłki, a to wszystko przez szacunek i miłość do klubu.
PS: Wydaje mi się, że gdyby jego styl był bardziej "agresywny" (Agresywna Gra: chyba najbardziej ceniona umiejętność przez kibiców MU) miałby tylu przeciwników co Ryan Giggs, a tak jego oryginalny styl gry przysporzył mu rzesze antyfanów.
» 5 października 2011, 11:29 #7
Devra: Szacun ;) ale moglby wiecej goli strzelac ;)
» 5 października 2011, 11:15 #6
Koksu: Komentarz zedytowany przez usera dnia 05.10.2011 10:27

To tyle względem jego rzekomego odejścia xD.Facet o wielkim sercu i ogromych umiejętnościach...potrafi zaczarować..potrafi równie mocno nawalić kupę..ale itak go lubię..raz na jakiś czas zagra ale jeśli jemu to nie przeszkadza..to co jest gicior
» 5 października 2011, 10:27 #5
Devilson: piszcie co chcecie, ja tam go lubię :)
» 5 października 2011, 10:05 #4
Skurch: Ja też go lubię.. gdyby tylko strzelał więcej goli ;)
» 5 października 2011, 10:15 #3
Skurch: Mówię o tym sezonie. No właśnie szkoda że tak mało dostaje szans ;/
» 5 października 2011, 19:37 #2
zubrosy: szacun berba
» 5 października 2011, 10:00 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.