Phil Jones wyznał, że jest niezwykle dumny z tego, że porównuje się go do Duncana Edwardsa.
» Phil Jones wyznał, że jest niezwykle dumny z tego, że porównuje się go do Duncana Edwardsa. – To budujące, jeśli ludzie wierzą, że będziesz w stanie dorównać komuś tak wspaniałemu jak Duncan Edwards – mówi Jones.
Edwards, który mając 21 lat zginął w katastrofie w Monachium, pomimo młodego wieku uznawany był za jednego z najlepszych obrońców w Europie. W wielu zawodnikach upatrywano jego następcy, ale to właśnie Phil Jones okrzyknięty został „nowym” Duncanem. Młody Anglik jest dumny z tego, że pokłada się w nim takie nadzieje.
- Wspaniale jest dla mnie o tym słyszeć. To naprawdę budujące, jeśli ludzie wierzą, że będziesz w stanie dorównać komuś tak wspaniałemu, jak Duncan Edwards – powiedział Jones.
- To zawsze podnosi cię na duchu. Młodzi zawodnicy, tacy jak ja i koledzy z zespołu, zawsze odnajdują siłę w takich porównaniach. Wiele mówiono mi o Duncanie i teraz już oczywiście wiem, jak ważny był dla tego klubu.
- Kiedy przychodzisz rano na trening i wiesz, że ludzie mówią o tobie w taki sposób, w jaki kiedyś mówili o graczach Busby’ego, to jest to fantastyczne, ale nie mogę utonąć w zachwycie. Muszę dalej ciężko pracować i kontynuować wszystko to, co do tej pory robiłem.
- Chciałem po prostu dołączyć do United i grać. Nie liczyłem na to, że będę występował regularnie, tak jak miało to miejsce w Blackburn. Spodziewałem się, że na początku dostanę tylko kilka szans, które będę musiał maksymalnie wykorzystać. Pragnąłem dołączyć do United bo czułem, że to odpowiednie miejsce dla mnie. Jeżeli miałbym czekać na swoje pięć minut, to byłem na to przygotowany.
Phil wielokrotnie przemawiał w sposób taki, który świadczył o niezachwianej pewności siebie. Młody Anglik wciąż prezentuje taką postawę.
- Mam świadomość tego, że jestem wystarczająco dobry. W innym razie menadżer nie zapłaciłby tylu pieniędzy, by mieć mnie w swoim składzie. Nie ma znaczenia, co mówią o mnie inni – wiem, że mogę polegać na moich umiejętnościach. To zasługa moich rodziców. Jestem tak samo silny psychicznie jak oni.
- Chcę odnieść sukces. Chciałbym zostać zapamiętany jako świetny piłkarz, dobry sportowiec i profesjonalista. Nie chcę być kimś, o kim fani zapomną za kilka lat. Dlatego muszę ciężko pracować – zakończył Phil.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.