W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Po meczu z Benfiką Lizbona (1:1) wielu kibiców Manchesteru United odczuwało niedosyt. Z opiniami malkontentów nie zgadza się Jonny Evans, który podkreśla jak ciężkie są wyjazdowe mecze w Lidze Mistrzów.
» Jonny Evans jest zadowolony ze swojej postawy w meczu z Benfiką Lizbona
– To był trudny mecz, szczególnie, że przegrywaliśmy. Odrobiliśmy starty, a gol Ryana Giggsa był wspaniały – przyznał Evans w rozmowie z ManUtd.com, oficjalną stroną mistrzów Anglii.
– Benfica wywierała na nas pressing i powstrzymywała przed wyprowadzaniem ataków z własnej połowy. Zmuszali nas do częstych podań do bramkarza. W pierwszej części meczu powinniśmy zagrać lepiej, ale w drugiej było już lepiej.
– Wielu piłkarzy nie miało okazji jeszcze zagrać, więc menadżer dokonał zmian w składzie. Można powiedzieć, że remis to dobry wynik, bo prawdopodobnie to nasz najtrudniejszy mecz wyjazdowy w fazie grupowej. Ludzie wciąż nie doceniają skali trudności spotkań wyjazdowych w Lidze Mistrzów.
– Jestem zadowolony z dotychczasowego przebiegu sezonu w moim wykonaniu. Mam nadzieję, że będę mógł grać często jak to tylko możliwe. Co do meczu z Benfiką, to powinienem lepiej zachować się przy bramce, ale generalnie jestem zadowolony z występu – dodał Evans.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (18)
Klimaa: Za nami zdecydowanie najtrudniejszy mecz w fazie grupowej, do tego dochodzą zawodnicy którzy dopiero wkręcają się w sezon po kontuzjach. Więc rezultat jest naprawdę dobry. Nie ma co narzekać.
A Evans rzeczywiście póki co wiele spotkań już rozegrał, ale na gołe oko widać że jest gorszy od Smallinga i Jonesa.
Lokator23: ja osobiscie nie mam zaufania do niego dla mnie to drewniak ktory moze grac dobrze ale nie wiesz kiedy mu sie przytrafi blad czy zagra dziwnie brutalnie i wyleci z boiska. Nie ufam mu i nie widze go w Man Utd.
sssexton90: On gra na razie bo nie ma kto grać za niego. Vidić jest kontuzjowany a wiadomo, ze Rio i Jones też musi czasem odpocząć. Mam nadzieję, że po tym sezonie jego miejsce zajmie De Leat bo jest zdecydowanie lepszy.
Evans popełnia praktycznie w każdym meczu jakiś błąd, a do tego dużo fauluje, zbiera kartki. Jest przeciętnym młodym obrońcą w PL i w przyszłości raczej będzie za słaby na potrzeby takiego klubu jak United.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.