Patrice Evra nie zgadza się z tezą, że o tytuł mistrza Anglii w tym sezonie Manchester United będzie walczył jedynie z Manchesterem City.
» Patrice Evra nie przekreśla szans Chelsea i Liverpoolu na tytuł mistrza Anglii
Oba kluby w nowy sezon weszły znakomicie. Czerwone Diabły i The Citizens jako jedyne z całej stawki mogą po czterech kolejkach pochwalić się kompletem punktów na koncie. To sprawia, że kibice z niecierpliwością oczekują derbów Manchesteru, które odbędą się już 23 października na Old Trafford.
– Niektórzy ludzie już mówią, że liga wygląda jak rywalizacja Manchesteru United z Manchesterem City i pytają, kiedy są derby – zauważa Evra.
– Nie zapominamy jednak o Chelsea czy Liverpoolu. Te zespoły też będą się liczyć w walce o mistrzostwo Anglii. Dla nas najważniejsza jest teraz koncentracja na meczu z Benfiką. Później będziemy myśleć o Chelsea.
Patrice Evra pytany o niedzielne spotkanie z Chelsea zwraca uwagę na różnice pomiędzy oboma zespołami.
– Być może Chelsea ma bardziej doświadczony skład, ale Manchester United ma więcej energii, a to w futbolu jest bardzo ważne. Dlatego jestem bardzo zadowolony, że mamy w swoim zespole młodych zawodników. Oni zasługują na grę. Ciężko trenują, a menadżer nie obawia się dać im szansy. W niedzielę czeka nas wielki mecz i musimy zrobić wszystko, aby wygrać – dodaje francuski obrońca.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (22)
Klimaa: Na Liverpool za wcześnie. Chelsea jest bardziej doświadczona od City i nie wiem czy to nie przeważy, to chyba The Blues mimo wszystko będzie naszym głównym rywalem.
designer: mylisz sie Evra. Co prawda mozna Chelsea zaliczyc do grona naszych rywali w walce o mistrzostwo ale na pewno nie Liverpool. Co z nim?? Sadzi ze the reds moga przez caly sezon dorownac poziomowi w/w trojce badz dwojce?? Myli sie. Przykladem na to jest porazka ze Stoke i jestem pewien ze to nie bedzie jedyne potkniecie tego zespolu, ktory od poczatku jak dla mnie nie liczy sie w walce o mistrzostwo tylko w walce o miejsca premiujace gre w LM, czyli 3-4.
DrunkenBear: To się okaże dopiero pod koniec grudnia. Bo wtedy poznamy prawdziwych rywali do tytułu. Równie dobrze City mogą niedługo zdziesiątkować kontuzje. Mają ciężkie mecze w LM. Wszystko jest jeszcze otwarte, to dopiero 4 kolejki minęły. Nawet Arsenal może odpalić i dołączyć do czołówki jak wygra kilka meczy z rzędu.
Mnie trochę niepokoi ta dobra forma od samego startu ligi. Zazwyczaj było tak, że rozpędzaliśmy się powoli. Optymalna dyspozycja przychodziła na decydującą część sezonu, czyli maraton grudniowy. A potem utrzymywała się. Chwila zadyszki w okolicach marca, a potem już pewny marsz po tytuł...
Keravnos: Drogba ponoć nie zagra, na onecie pisali, że musi dłużej pauzować po tej kontuzji bo ma naruszone zęby. Ale jak to będzie w rzeczywistości to się dopiero okaże.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.