Po meczu z Boltonem wszystko wskazuje na to, że Javier Hernandez wcale nie stracił formy przez wakacje oraz w wyniku urazy głowy. Meksykanin dwukrotnie wpisał się na listę strzelców i stanowił ciągłe zagrożenie dla bramki Jaaskelainena.
» Rooney i Hernandez nie kryli radości z wygranego meczu wyjazdowego z Boltonem
Wysoką formą zachwyca również Wayne Rooney, którzy ustrzelił na Reebok Stadium hat-tricka. Napastnicy United byli po meczu w wybornych humorach.
- Bolton to zawsze ciężkie miejsce do gry. Udało nam się zdobyć szybkiego gola i potem poszło już z górki. Na szczęście wygrana okazała się dużo łatwiejsza niż zakładaliśmy. Mimo wszystko musieliśmy ciężko na to pracować – komentował po meczu Rooney.
- Kontrolowaliśmy przebieg meczu i wydaje mi się, że mogliśmy strzelić znacznie więcej. Oczywiście i tak jestem zachwycony wynikiem oraz strzeleniem hat-tricka. Pierwszy mecz razem z Chicha i już strzeliliśmy gole. To świetne uczucie.
- Miałem sporo czasu na odpoczynek. Chciałem zaliczyć udany okres przygotowawczy i cieszę się, że to się udało. Obyło się bez kontuzji i to pomogło mi dobrze wystartować w tym sezonie – zakończył Wazza.
Świetny nastrój po spotkaniu miał również Hernandez, który z uśmiechem na twarzy udzielał wywiadu: - Zawsze powtarzam, że najważniejszą sprawą jest wynik. Wywalczyliśmy trzy punkty przeciwko trudnemu rywalowi jakim jest Bolton i jesteśmy zachwyceni.
- Uważam, że każdy zawodnik mógłby grać z Rooneyem. Wiemy, że to piłkarz światowej klasy i gracz, który może zrobić wszystko na boisku – skomentował krótko Hernandez.
Klimaa: Bałem się że Hernandez będzie jeszcze przez pewien czas powracał do dobrej dyspozycji, ale ten mecz rozwiał wszelkie wątpliwości. Mam nadzieję że dobije do 20 bramek w samej Premier League ;-)
N17: Czemu tak sądzisz Grobla? Roo jest lepszy od Kuna, a Dżeko jest dobry, ale nieco drewniany, no i zawsze sie moze jakas kontuzja trafić, a Chicha nieznacznie od niego odstaje, jeśli w ogole jest słabsz. Pozatym nie sadze, żeby MC strzelali aż tyle bramek, tak umie tylko MU ;D
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.