Fletcher chce powtórek video na boisku

Pomocnik Manchesteru United miał nieprzyjemność doświadczenia dwóch kontrowersyjnych decyzji sędziego. Najpierw, gdy Szkoci prowadzili w 89. minucie 2:1, sędzia odgwizdał rzut karny dla Czechów.

Jak pokazały powtórki, Danny Wilson nie dotknął Jana Rezeka w polu karnym, zatem decyzja o przyznaniu jedenastki była niesłuszna. Kilka minut później, już w doliczonym czasie, w polu karnym Czechów upadł Christophe Berra. Szkot został ukarany żółtą kartką za nurkowanie, chociaż na powtórce widać było, że Czeski obrońca pomógł mu się przewrócić.

- Istnieje odpowiednia technologia i może być wykorzystana. Jej użycie w futbolu wydaje się być kwestią czasu - mówił Fletcher dla Daily Record. - Gdy oglądasz Ligę Mistrzów czy Eliminacje do Mistrzostw Europy, często spotykasz się ze spornymi sytuacjami.

- Pomyłki się zdarzają, bo sędziowie są tylko ludźmi. Jestem fanem technologii używanej w sporcie, więc mam nadzieję, że w końcu zostanie ona wprowadzona rónież w piłce nożnej. Im wcześniej, tym lepiej, bo jak widzieliśmy, niektóre takie pomyłki mogą źle się skończyć.

- Swoją drogą mecz piłkarski nie trwa 90 minut. Gdy tylko piłka wychodzi za boisko, gra się na chwilę zatrzymuje, więc kilka minut tu czy tam nie zrobiłoby różnicy. Nie byłaby to rewolucja, ale mogłoby to wprowadzić dużą różnicę. Teraz taki stan rzeczy, jaki mamy, daje wszystkim temat do dyskusji po meczach. To bardzo smutne tylko, gdy jesteś po pokrzywdzonej stronie - zakończył Fletcher.