W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Przed piątkowym meczem Anglii z Bułgarią Wayne Rooney ma mieszane uczucia odnośnie braku w składzie Lothara Matthäusa jego kolegi z drużyny Dymitara Berbatowa.
» Anglik w tym sezonie imponuje formą
Były napastnik Tottenhamu w minionym sezonie był najlepszym strzelcem Manchesteru United, zdobywając w spotkaniach Premier League 20 bramek. Berbatow po dziś dzień jest również najskuteczniejszym strzelcem w historii bułgarskiej reprezentacji, pomimo faktu, że w maju 2010 roku zrezygnował z gry w narodowych barwach.
Brak Dymitara w kadrze na piątkowe starcie z reprezentacją Anglii, w ramach kwalifikacji do Mistrzostw Europy 2012, wywołuje mieszane uczucia w Rooneyu, który liczy na dobrą postawę swojego kolegi w obecnym sezonie w drużynie mistrza Anglii.
- Z punktu widzenia Manchesteru United lepiej byłoby gdyby wciąż grał w kadrze - wyznał Wayne. - Jeśli natomiast spojrzeć na to od strony reprezentacji Anglii to bardzo dobrze, że nie gra.
- Dymitar na początku obecnego sezonu nie otrzymuje zbyt wielu szans na pokazanie swojej formy, lecz wciąż jest dla nas bardzo ważnym zawodnikiem. Jestem przekonany, że jego obecność będzie dla nas kluczowa i pomoże nam w tym sezonie.
- Do tej pory siedem razy był wybierany najlepszym piłkarzem w Bułgarii, co pokazuje jak wiele znaczy dla tego kraju. Jednak jego rezygnacja z kadry to osobista decyzja i należy ją uszanować - zakończył Anglik.
ROO10MU: czytałem że do Manchesteru United :)
fajnie by było mieć Snejdera w kadrze, swoja droga jeśli byłaby to prawda to ferguson niezle cały czas kłamał twierdzac ze nie ma takiej opcji z tym transferem :P
sssexton90: no ale by se pograł chociaż, chłopak jest świetny a brak mu ogrania. Szkoda, że Fergie nie daje mu szans, może kontuzja Dannego coś zmieni.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.